26-letni Norbert Krakowiak zdobywa w tym roku punkty dla Moonfin Malesy Ostrów Wielkopolski. Choć w przeszłości potrafił świetnie jechać choćby na poziomie PGE Ekstraligi, w tym roku nie wiedzie mu się najlepiej. Na początku miesiąca podjął się dodatkowego zajęcia – został trenerem szkółki gnieźnieńskiego Startu, w którym występował jako zawodnik w sezonach 2017-2018.
Na początku lipca doszło do sporych zmian w gnieźnieńskim Starcie. Klub zwolnił menedżera Tomasza Fajfera i trenera Patryka Fajfera. Następnego dnia ogłoszono nowego szkoleniowca młodzieży. Został nim Krakowiak. – Dostałem zapytanie z klubu Gniezna, czy nie chciałbym pomóc w szkoleniu adeptów. To jest zbieżne z wykształceniem, które zdobywam na AWF-ie w Poznaniu. Z racji tego, iż mam kontuzję, która może się odnawiać, nie startuję za granicą. Mam więcej czasu w tygodniu, dlatego uznałem, iż to będzie interesująca propozycja dla mnie. Rozmowy trwały od jakiegoś czasu. Klub musiał pewne rzeczy uporządkować, ja też musiałem przygotować się do tego tematu. – powiedział nowy trener gnieźnieńskiej młodzieży.
Żużel. Przełom w Stali Gorzów. Paluch już zadecydował?! – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Śmiali się z jego „dzikusa”, a on śmiga! Kvech odpowiada krytykom! – PoBandzie – Portal Sportowy
Mimo nowego wyzwania, jego priorytety nie uległy zmianie: – Najważniejsze są dla mnie starty zawodnicze. To pozostaje na pierwszym miejscu, ale stwierdziłem, iż znajdę czas na to, by trochę pomóc chłopakom ze szkółki w Gnieźnie – wyjaśnił popularny „Norbi”.
Klub z Gniezna nie jest nowym miejscem dla zawodnika. 26-letni dziś żużlowiec reprezentował barwy Startu w sezonach 2017-2018. – Mieszkam pod Gnieznem i tak naprawdę w Gnieźnie zaczęła się moja przygoda z żużlem. Później jeździłem w różnych klubach, ale zawsze miło wspominam czas spędzony w Starcie – stwierdził Krakowiak.
Obecny sezon nie układa się dla Norberta najlepiej. Problemem jest kontuzja, której uległ przed inauguracją rozgrywek. – Przed sezonem, na treningu wypadł mi bark. To niestety dość problematyczny uraz, wymagający operacji. Planuję zrobić to po sezonie. Na szczęście wracam. Mam nadzieję, iż małymi krokami wrócę do lepszej dyspozycji, choć mam świadomość, iż do optymalnej jeszcze mi dużo brakuje. Wydaje się jednak, iż najważniejsze mecze dopiero przed nami – wyznał.

Ostatnio wskoczył do składu „dzięki” urazom kolegów z drużyny. – Mam nadzieję, iż będę zdobywał punkty dla zespołu, ale decyzje podejmuje sztab szkoleniowy, który zrobi to, co najlepsze dla drużyny. Chcę jak najwięcej dać drużynie od siebie. Jesteśmy w trudnej sytuacji, ale wierzę, iż utrzymamy się w lidze – zapewnił żużlowiec Moonfin Malesy.
Drużyna z Ostrowa jest w trudnej sytuacji. – Myślę, iż jest to efekt nieszczęśliwych wydarzeń. Było wiele kontuzji w drużynie. Straciliśmy teraz lidera, Luke’a Beckera. Jest trudno, gdy wypada podstawowy zawodnik, który co mecz robił 12-13 punktów. Na ten moment musimy sobie radzić bez niego. Jedziemy tym, co mamy. Mam nadzieję, iż to jeszcze nam się wszystko poukłada – ocenił ostrowski zawodnik.
Żużel. Powiało grozą w Anglii! Doyle „ściął” Janowskiego i Sajfutdinowa! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy
Norbert Krakowiak walczy z kontuzją. – Kontuzjowany bark Norberta ma tendencję do wypadania. Tak, jak wspomniałem, po sezonie udam się na zabieg, Na razie z fizjoterapeutą opracowaliśmy patent, jak to można zabezpieczyć, okleić taśmami, by było stabilne i trzymało się – zakończył Krakowiak.
Tomasz Rosochacki