Zaskakujący wpis w piątkowe przedpołudnie zamieścił Damian Ratajczak. Junior, który błyszczy ostatnio formą w Stelmet Falubazie Zielona Góra nagle poinformował o rozstaniu z klubem, z którego jest wypożyczony, czyli Fogo Unią Leszno. Powrotu do macierzystej ekipy nie będzie zatem choćby w przypadku awansu!
Od kilku dni sporo się mówi o przyszłości utalentowanego młodzieżowca. Kolejny raz błysnął formą w Derbach Ziemi Lubuskiej, w których mocno przyczynił się do wygranej Stelmet Falubazu Zielona Góra z Fogo Unią Leszno. Zdobył aż 13 punktów z dwoma bonusami.
Takie występy rozgrzewają dyskusje o przyszłości zawodnika. Nie jest tajemnicą, iż w swoich szeregach dalej chce go mieć Stelmet Falubaz Zielona Góra. Żużlowca nie chciała również puszczać Fogo Unia Leszno, która wyszkoliła zawodnika i oczekiwała za niego 720 tysięcy złotych.
Żużel. Są kary dla Falubazu! Trzy środki dyscyplinarne! Co z sektorem kiboli? – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Fricke pożegna się z Grudziądzem? Oferty spływają! – PoBandzie – Portal Sportowy
Tymczasem w piątek pojawił się wpis w mediach społecznościowych zawodnika. Jasno wynika z niego, iż zawodnik nie wróci już do klubu.
– Po wielu latach odchodzę z klubu, w którym się wychowałem i od którego wszystko się zaczęło. Unia Leszno zawsze będzie ważnym etapem mojej kariery. Dziękuję wszystkim, którzy byli częścią tej drogi: działaczom, trenerom, zawodnikom, pracownikom, sponsorom i oczywiście kibicom. Dziękuję za wsparcie, zaufanie i każdy wspólny sezon – napisał Ratajczak.
Wszystko zmierza zatem ku temu, aby zawodnik kolejne rozgrywki spędził w Stelmet Falubazie. Wielokrotnie wspominał on o tym, iż wypożyczenie do Motomyszy były świetnym ruchem. Podkreślał też jak wiele daje mu praca z Piotrem Protasiewiczem.