Paweł Przedpełski w czwartek powrócił na swój macierzysty tor w Toruniu, aby rywalizować o tytuł indywidualnego mistrza Polski. Wychowanek Apatora Toruń zaliczył słodko-gorzki występ przed swoją publicznością. Podkreśla, iż nie czuł, iż Motoarena tego dnia była jego atutem. Dopytaliśmy go też o to czy myśli już o powrocie na najwyższy szczebel rozgrywkowy.
Były uczestnik cyklu Speedway Grand Prix wywalczył dziewięć punktów, przeplatając jedynki z trójkami. Ta zdobycz nie wystarczyła, aby zakwalifikować się do wyścigu barażowego. Do wspomnianego wyścigu ostatniej szansy Polakowi zabrakło tak naprawdę jednego oczka i wtedy zrównałby się punktami z takimi zawodnikami, jak: Piotr Pawlicki czy Wiktor Przyjemski.
– Trochę niedosyt, bo tak naprawdę zabrakło jednego punktu, żeby coś tam powalczyć dalej w tym barażu. Będą jeszcze dwie okazje, więc będę walczył – mówił Przedpełski.
Żużel. Torunianie szczypią derbowych rywali! Wrzucili nagranie ze… Szpilką! (WIDEO) – PoBandzie – Portal Sportowy
Żużel. Trener zabiera głos po kompromitacji! Mówi o totalnym nieporozumieniu! (WYWIAD) – PoBandzie – Portal Sportowy
Dla Przedpełskiego był to powrót do Torunia, w którym stawiał swoje pierwsze kroki oraz spędził tam jedenaście sezonów, odjeżdżając aż 170 spotkań z Aniołem na plastronie. W tym sezonie zawodnik startuje jednak na zapleczu najlepszej żużlowej ligi świata, co nie przeszkadza mu pojawiać się na treningach PRES Toruń. 29-latek został zapytany, jak się czuł po powrocie na swój domowy tor oraz czy treningi w Toruniu przyniosły efekt.
– Domowy to może gdzieś tam kształtem, bo tak naprawdę przygotowany był zupełnie inaczej niż zazwyczaj. Czasy trzy sekundy niższe niż na lidze . To tor zupełnie inny, więc ciężko powiedzieć, iż to mój domowy obiekt. Na treningach byłem kilka razy, mam sporo jazdy gdzieś tam dookoła i udało się wpaść – zauważył zawodnik rzeszowian.
Żużel. Falubaz czy GKM w play-offach? Głosy podzielone, jest istotny szczegół! – PoBandzie – Portal Sportowy
Sporo osób zastanawiało się, czy Paweł Przedpełski po odejściu z Torunia odnajdzie swoją formę. Zejście ligę niżej wiązało się ze spotkaniem z nowymi torami. Finalnie zawodnik rzeszowskiej Stali radzi sobie bardzo dobrze, co potwierdza średnia 2,139 pkt/bieg, która przekłada się na jedenaste miejsce w rankingu Metalkas 2. Ekstraligi.
Biorąc pod uwagę fakt, iż w przyszłym sezonie w życie ma wejść przepis o zagranicznym juniorze, Polscy seniorzy na rynku transferowym mogą cieszyć się sporym zainteresowaniem. To samo tyczy się Przedpełskiego, który jest na liście życzeń klubu z PGE Ekstraligi. Dlatego zapytaliśmy, czy sam zainteresowany chciałby powrotu do najlepszej żużlowej ligi świata.
– Wiadomo, iż mam swoje ambicje i aspiracje. Chcę jeździć jak najlepiej, więc zobaczymy, jak to będzie w przyszłości – zakończył wychowanek Aniołów w rozmowie z mediami po pierwszym finale Indywidualnych Mistrzostw Polski w Toruniu.