Żużel. Prezes Unii Tarnów przerywa milczenie! Mówi o finansach i przelewach!

Tarnowscy kibice z wielkim niepokojem śledzili losy swojego ulubionego klubu. Do startu rozgrywek pozostało ledwie kilka dni, tymczasem klub borykał się z wieloma problemami, a informacje przekazywane kibicom były szczątkowe. Prezes Autona Unii Tarnów, Kamil Góral, za pośrednictwem mediów społecznościowych zabrał głos i odniósł się do zarzutów ze strony kibiców.

Przypomnijmy, iż wokół tarnowskiego klubu znów było głośno tuż przed startem sezonu. Rzecz jasna ponownie chodziło o finanse – klub miał zalegać z płatnościami, a niektórzy zawodnicy zgłaszali chęć rozwiązania kontraktu. Do tego dochodził chociażby problem ze stadionem, a kibiców irytował brak informacji o karnetach. Próżno było również szukać informacji o kevlarach na sezon 2025. Tak naprawdę nie wiadomo było czy, a jeżeli tak to w jakim składzie Unia przystąpi do rozgrywek. Kamil Góral we wtorkowym oświadczeniu wlał w kibiców dozę optymizmu.

Żużel. O co chodzi w Tarnowie? Są nowe informacje ws. sporu!

Żużel. Fatalny wypadek w sparingu Ostrovia-GKM! Junior stracił przytomność!

Prezes Jaskółek przeprosił kibiców za ciszę i zapewnił, iż klub wyszedł na prostą, przy okazji dziękując za wsparcie sponsorom oraz partnerom. Pierwszą istotną informacją jest dopięcie umowy z Województwem Małopolskim, którą klub podpisze w najbliższy piątek. Co również istotne, pierwsze przelewy dla zawodników zostały zrealizowane w ubiegłym tygodniu. Potwierdzono jednak do opóźnienia.

Jeśli chodzi o kevlary, projekt ma być gotowy, a szycie ma dobiegać końca. W kwestii karnetów Góral poprosił kibiców o cierpliwość, gdyż modernizacja stadionu utrudnia decyzje organizacyjne. Zapewnił jednak, iż klub pracuje nad wdrożeniem systemu sprzedaży online.

Jak widać, w Tarnowie dużo się dzieje przed startem sezonu. Pozostaje liczyć na to, iż to ostatnie oświadczenie prezesa, w którym tłumaczy on się dopytującym i zmartwionym kibicom ze spraw, które w profesjonalnym klubie powinny być dawno uporządkowane.

Pełne oświadczenie prezesa Górala poniżej: