Żużel. Prezes grzmi! Mówi o kompromitacji i złych kontraktach!

1 miesiąc temu

Jedna wielka katastrofa. Tak można ocenić postawę OK Kolejarza Opole w okresie 2025. Drużyna zajmuje ostatnią pozycję w tabeli, a w czwartek wyraźnie przegrała u siebie z niezachwycającą w tym roku ekipą Trans MF Landshut Devils. Rozgoryczony po kolejnej porażce był prezes Zygmunt Dziemba. Sternik klubu przyznał nawet, iż podpisał kontrakty z niewłaściwymi zawodnikami.

Opolanie nie mieli wielkich planów na sezon 2025. Chcieli dawać kibicom dobre widowisko w domowych spotkaniach i godnie zaprezentować się w rozgrywkach. Od początku jasno zaznaczano, iż w tym roku opolanie nie będą bili się o awans z takimi ekipami jak Wybrzeże Gdańsk czy Start Gniezno. Nikt nie spodziewał się jednak porażek w takim stylu, jak u siebie z Landshut.

Żużel. Czugunow wierzy, iż ROW się utrzyma! Zażartował z wyjścia Pedersena! – PoBandzie – Portal Sportowy

Żużel. Pedersen chory?! Trener komentuje zachowanie Duńczyka! – PoBandzie – Portal Sportowy

– Co mam powiedzieć, kompromitacja, jestem załamany tym wynikiem. Wszyscy spodziewaliśmy się innego. Spodziewaliśmy się przed sezonem, iż drużyna jest mocniejsza. Za Roberta Chmiela zakontraktowaliśmy Oskara Polisa. Przyszedł Hubert Łęgowik. Według nazwisk jesteśmy mocniejsi, a zostaliśmy najsłabszą drużyną – mówi Zygmunt Dziemba na profilu Stadion Żużlowy Kolejarz Opole na Facebooku.

Takiego scenariusza, jaki się sprawdza, nie było jednak w najczarniejszych snach władz klubu i kibiców. Kolejarz przegrał sześć z siedmiu spotkań i zajmuje aktualnie ostatnią pozycję w Krajowej Lidze Żużlowej.

– Ja nie mam słów. Rozmawiam z zawodnikami, dzwonię, robimy treningi. Nie wiem na dzień dzisiejszy co jest przyczyną, iż przegrywamy wszystkie starty na swoim torze. Jestem w klubie pięć lat i to jest mój najgorszy sezon. Trzeba z tego wyciągnąć wnioski. Niestety źle zakontraktowaliśmy zawodników i drużyna jest totalnie do przebudowy – komentuje szef opolskiego klubu.

Żużel. Kawczyński zachwycił Motoarenę! Mówi o wygranej z Kuberą i Pawlickim! – PoBandzie – Portal Sportowy

– Ja nie jestem w stanie nic zrobić. Ja ani nikt inny nie wsiądę na motocykl. Trzeba zadać pytanie zawodnikom, co się dzieje, iż nie jadą. To niewyobrażalne, iż my na własnym torze wygraliśmy jeden bieg. Rozmawiam z zawodnikami, oni są tak samo załamani. Nie robią tego specjalnie, bo chcą robić jak najwięcej punktów. Od tego mają płacone – podsumowuje prezes Dziemba.

Idź do oryginalnego materiału