1 tydzień temu
W inauguracyjnym spotkaniu Metalkas 2. Ekstraligi na stadionie przy ulicy Legionów w Krośnie, miejscowe Cellfast Wilki pokonały Abramczyk Polonię Bydgoszcz 48:42. Mecz co prawda nie obfitował w mijanki na torze, ale do końca trzymał kibiców w emocjach z powodu wyniku, który do ostatniego biegu był dość wyrównany. Ostatecznie to gospodarze byli górą, a do zwycięstwa poprowadził krośnian kapitan Vaclav Milik, który zdobył w tym spotkaniu 14 punktów.
Przypomnijmy, iż Wilki przez dużą część meczu utrzymywały nad Polonią bezpieczną kilkupunktową przewagę. W drugiej części spotkania sytuacja jednak zaczęła się zmieniać i bydgoszczanie w 10. wyścigu doprowadzili do remisu. Ostatecznie o zwycięstwie w meczu przesądził dopiero 15. bieg, w którym gospodarze pewnie wygrali 5:1. Dzięki tej wygranej Wilki wchodzą w sezon z kompletem punktów.
Żużel. Doyle położył mecz GKM-owi! Falubaz już z punktami w PGE Ekstralidze! (RELACJA)
– Na razie tak to wygląda i bardzo mnie to cieszy. W połowie meczu mieliśmy problemy ze startami, straciliśmy trochę tych startów. Krawężnik był bardzo szybki i mieliśmy delikatny problem, ale chłopaki pod koniec dopasowali się i udało nam się wygrać – mówił po meczu Vaclav Milik.
Większość zawodników, biorących udział w spotkaniu przy Legionów 1, miała wzloty i upadki, i dobre wyniki przeplatała zerowymi zdobyczami. Takiego problemu nie doznał jednak kapitan Wilków, który nazbierał w tym spotkaniu 14 punktów. Milik po meczu wskazywał, iż stało się tak, ponieważ od pierwszego startu trafił z przełożeniami.
Żużel. Wybrzeże zmasakrowane w Ostrowie! Pokaz siły zawodników Arged Malesy (RELACJA)
– Od początku byłem dobrze ustawiony. Po 1. biegu zrobiliśmy jeszcze delikatną zmianę, ale potem nie musiałem, bo naprawdę ten silnik był szybki tutaj. Nakręciłem się tutaj parę kółek, więc już wiem, jak to się tutaj zachowuje. Nie powiem, iż do końca, ale wiem – oceniał
Po ważnym zwycięstwie z Abramczyk Polonią, na Wilki czeka kolejne wyzwanie. W najbliższą niedzielę krośnianie wybiorą się bowiem na derbowy pojedynek do Rzeszowa, gdzie powalczą z miejscową Texom Stalą. Kapitan Wilków jest do tego spotkania bardzo dobrze nastawiony i zwraca uwagę, iż drużyna może wiele zdziałać w całym sezonie, ponieważ zawodnicy mają ze sobą coraz lepszy kontakt.
– Co mecz się coraz bardziej ze sobą zgrywamy. Jesteśmy nową, młodą drużyną, jest bardzo fajna atmosfera. Dużo gadamy między sobą, więc wydaje mi się, iż będziemy mocną drużyną w sezonie. Teraz jedziemy do Rzeszowa. Ja tam nie byłem już długo, więc sam jestem ciekawy, co tam będzie. Mamy derby, więc musimy to wygrać – zakończył z uśmiechem Czech.
Wspomniany wcześniej mecz Wilków ze Stalowcami zaplanowany jest na 28 kwietnia. Początek spotkania o 14.
