Żużel. Niepewny los żużla w Łodzi. Czy miasto zaangażuje się w spółkę?

5 godzin temu

Pod koniec września wciąż brak jest jasności co do przyszłości żużla w Łodzi. Witold Skrzydlewski, prezes KŻ Orzeł Łódź, zapowiedział, iż wycofuje się z prowadzenia klubu, a do tej pory nie pojawiły się konkretne oferty jego przejęcia. Na podsumowaniu sezonu, które odbyło się w ubiegłym tygodniu, Skrzydlewski pożegnał się ze sponsorami oraz wystosował krytykę pod adresem władz miasta, w szczególności prezydent Hanny Zdanowskiej. Zarzucił im brak zaangażowania w ratowanie łódzkiego żużla, w przeciwieństwie do wsparcia, jakie miasto okazało innym dyscyplinom, takim jak siatkówka.

– Przykro mi, iż władze miasta wzięły mnie i moją firmę na celownik. Nie wiem, czy na to zasłużyłem. Pani prezydent potrafiła znaleźć strategicznego sponsora dla siatkówki. Gdy mówiłem, iż istnieje niebezpieczeństwo, iż się wycofamy, nie robiło to żadnego wrażenia na pani prezydent. Nie usłyszałem ani jednego dobrego słowa. Ja przecież robiłem żużel dla miasta, a miasto tak mi się odpłaca. To jest szambo – takie słowa skierował w stronę urzędników Witold Skrzydlewski na ubiegłotygodniowym podsumowaniu sezonu. Łódzki przedsiębiorca był wyraźnie rozczarowany faktem, iż nie otrzymywał od miasta wystarczającej pomocy.

Skontaktowaliśmy się z Urzędem Miasta, który odpowiedział na zarzuty podkreślając swoje dotychczasowe zaangażowanie w rozwój żużla oraz wsparcie, jakie udzielano klubowi. Władze miasta przypomniały, iż jednym z najważniejszych działań było zbudowanie nowoczesnego stadionu żużlowego, który w tej chwili jest jednym z najładniejszych tego typu obiektów w Polsce. Miasto pokrywa także koszty wynajmu stadionu, co znacząco odciąża budżet klubu.

Żużel. Skrzydlewski atakuje miasto i ujawnia wydatki! „To jest szambo”

Żużel. Zrezygnował z kupna Orła! W mocnych słowach mówi o Skrzydlewskim!

– Urząd Miasta Łodzi w minionych latach, na miarę swoich możliwości wspierał żużlowców Orła. Najlepszym dowodem działań na rzecz rozwoju klubu i całej dyscypliny była budowa nowego stadionu, który aktualnie jest najnowocześniejszym i najładniejszym obiektem żużlowym nie tylko w Polsce. Z budżetu miasta przekazywane są również pieniądze m.in. na wynajem obiektu, dzięki czemu klub nie ponosi żadnych kosztów z tytułu użytkowania stadionu – czytamy.

– Na decyzje właścicielskie władze miasta nie mają jednak żadnego wpływu. Właściciel KŻ Orzeł poinformował, iż na oferty kupna czeka do 30 września 2024, więc do tego czasu można jedynie monitorować zainteresowanie potencjalnych nabywców. Wierzymy jednak, iż sprawa sprzedaży klubu żużlowego zakończy się szczęśliwym finałem i przez cały czas będziemy mogli wspierać jego działalność – przekazano.

Żużel. Skrzydlewski zabiera głos! Zarzuca Skowronowi kłamstwo, manipulację i… błędy językowe

Władze miasta zwracają uwagę, iż ich zadaniem jest dbałość o zrównoważony rozwój sportu w Łodzi. Środki są rozdzielane między różne dyscypliny, a wsparcie zarówno dla sportu młodzieżowego, jak i zespołów ligowych jest kluczowe. W 2024 roku Łódź przeznaczyła 5 milionów złotych na szkolenie sportowe oraz ponad 11 milionów na wsparcie udziału seniorskich drużyn ligowych, z czego 1,7 miliona złotych trafiło do KŻ Orzeł.

– Zadaniem władz Miasta jest dbanie o zrównoważony rozwój sportu w Łodzi. Dlatego tak samo ważne jest wspieranie szkolenia sportowego dzieci i młodzieży jak wspieranie łódzkich zespołów ligowych, w których młodzi sportowcy będą mogli kontynuować swoje kariery sportowe. Miasto Łódź stara się utrzymać równowagę we wspieraniu zarówno sportu młodzieżowego, jak i drużyn ligowych – przekazano.

– System wspierania łódzkich klubów sportowych podzielony jest na dwa zadania. Na zadanie „Wspieranie szkolenia sportowego” czyli szkolenie sportowe w klubach sportowych w 2024 Miasto Łódź przeznaczyło kwotę 5.000.000 zł. Natomiast na zadanie dotyczące wsparcia udziału łódzkich seniorskich drużyn ligowych we współzawodnictwie sportowym w 2024 Miasto Łódź przekazało kwotę 11.365.005 zł, z tego kwota 1.715.000 zł została przekazana na KŻ „Orzeł”. Należy pamiętać, iż w mieście Łodzi są jeszcze inne mocne kluby ligowe i Miasto nie może skupiać się na jednym podmiocie ale musi racjonalnie i sprawiedliwie wspierać wszystkie łódzkie drużyny ligowe – dodano.

Żużel. Kibice odpowiadają Skrzydlewskiemu! „Mamy dość niszczenia tego klubu”

Jednocześnie miasto wykluczyło możliwość zaangażowania kapitałowego w klub, tłumacząc, iż taka forma wsparcia, jak ma to miejsce w niektórych miastach, kłóci się z ich polityką i nie zawsze przynosi oczekiwane rezultaty.

– Miasto nie rozważa możliwości zakupu akcji KŻ „Orzeł”. Jedną z fundamentalnych zasad łódzkiej strategii wspierania drużyn ligowych jest to, iż Miasto nie angażuje się kapitałowo w sportowe spółki akcyjne. Przykłady z innych miast dowodzą bowiem, iż efekty takiego wsparcia nie zawsze są adekwatne do ponoszonych nakładów, a system powoduje zanik determinacji klubów w poszukiwaniu sponsorów – wyjaśniają urzędnicy.

Przyszłość żużla w Łodzi pozostaje więc niepewna, a czas na znalezienie nowego właściciela klubu mija z końcem września. Miasto ma nadzieję, iż sytuacja zakończy się pozytywnie, a żużel przez cały czas będzie częścią łódzkiego krajobrazu sportowego.

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału