Glasgow Tigers znowu to robią! W połowie sezonu do klubu przychodzi Villads Nagel, który zastąpi Ashtona Boughena. W klubie panuje ekscytacja na sam fakt podpisania tak imponującego oraz rokującego zawodnika na przyszłość.
Ashton Boughen zawiódł oczekiwania zarządu oraz kibiców. Młody Brytyjczyk od pewnego czasu ma problem z regularnością, co odbija się potem na wynikach w meczach ligowych. Rzekomy brak pewności siebie może również okazać się problemem w niedalekiej przyszłości, ale brytyjski żużel bywa brutalny. choćby jako Brytyjczyk nie masz pewnego miejsca w składzie, o czym przekonuje się teraz Boughen. Otwiera to jednak drzwi dla nowego żużlowca Glasgow Tigers. Villads Nagel, po roku szukania angażu w Wielkiej Brytanii, wreszcie znalazł pracodawce.
OGLĄDAJ MECZE VILLADSA NAGELA W BRITISH SPEEDWAY NETWORK
Duński młodzieżowiec parafował umowę z Glasgow Tigers na resztę sezonu, co nie powinno być zaskoczeniem. Ekipa z Ashfield Stadium zwykle szykowała transferową bombę na połowę sezonu, przekonując zawodników swoim profesjonalnym podejściem do dyscypliny. Nagel w tym roku pokazał się choćby na samym torze, ponieważ brał on udział w przedwcześnie przerwanych eliminacjach do Speedway Grand Prix 2, gdzie odpał dopiero przy losowaniu. Już wtedy zaimponował zarządowi swoimi umiejętnościami.
Żużel. Finansowa przepaść. Budżet Legii większy niż całej żużlowej Ekstraligi
Żużel. Transfer Kvecha do Torunia nie wypalił? Baron komentuje!
– Nie mamy wątpliwości, iż to jeden z największych prospektów młodego pokolenia – mówi Cami Brown, menedżer Glasgow Tigers. – Jesteśmy pewni, iż fani pokochają jego nieustępliwy styl jazdy. Villads ma niesamowite wsparcie Nickiego Pedersena oraz Hansa Andersena, którzy odpowiadają za reprezentacje Danii. (…) Villads miał sporo pecha w eliminacjach do SGP 2, które przerwał deszcz i odpał w losowaniu. W swoich trzech biegach pokazał, iż jest niezwykle utalentowany i drzemie w nim ogromny potencjał. Właściciele kluby chcą oglądać niesamowite ściganie na torze, a Nagel jest to w stanie zapewnić.
Ashton Boughen stracił kolejne miejsce. Wcześniej King’s Lynn Stars zrezygnowali z usług lokalnego matadora na rzecz Jody’ego Scotta. Pewność siebie młodego Brytyjczyka ucierpiała po wielu upadkach, a on potrzebuje teraz więcej czasu w poukładanie swojego podejścia do żużla.