Żużel. Mocna opinia o transferze Przyjemskiego do Polonii. Pochopna decyzja zawodnika?!

20 godzin temu

Wiktor Przyjemski po sezonie 2025 odejdzie z Orlen Oil Motoru Lublin i wróci do Abramczyk Polonii Bydgoszcz, choćby jeżeli ta drużyna nie awansuje do PGE Ekstraligi. Głos w sprawie hitowego transferu mistrza świata juniorów w programie Kolegium Żużlowe zabrał legendarny trener Marek Cieślak. – Czy on w Metalkas 2. Ekstralidze będzie się rozwijał? Może powinien był sobie zastrzec ten transfer, jak rok temu – skomentował Cieślak.

Miłość Przyjemskiego do Polonii zwyciężyła, ale choćby jeden sezon w niższej klasie rozgrywkowej może zaburzyć harmonijny rozwój zawodnika. Przecież 20-latek już dwa sezony temu wykręcił najlepszą średnią biegową w całej lidze już jako 18-letni żużlowiec, więc osiągnął wszystko, co tylko się dało osiągnąć – z wyjątkiem oczywiście awansu do PGE Ekstraligi, jednak Polonia w decydujących meczach musiała radzić sobie bez niego – Przyjemski leczył poważną kontuzję.

Nawet BBC pisze o Woffindenie! Cała Anglia poznała jego historię

Prezes Falubazu odsłonił kulisy rozmów z Pawlickim! To zawodnik jest górą?!

– W której lidze będzie jeździć Polonia? o ile nie awansują, a wszystko jest możliwe, to Przyjemski będzie „studiował” Metalkas 2. Ekstraligę? Czy on tam będzie się rozwijał? – tak Cieślak rozpoczął swoją wypowiedź. – Pamiętam sytuację z Tomkiem Jędrzejakiem, kiedy byłem we Wrocławiu. Poszedł na rok do Ostrowa właśnie jako gwiazda, która miała stoły i krzesła przewracać. Później okazało się, iż przez pierwsze dwa lub trzy mecze tak było, a dalej dostosował się do chłopaków tam jeżdżących – dodał.

Kolejka chętnych po zawodnika Falubazu. Najbardziej łakomy kąsek na giełdzie transferowej?

Mania odpowiada na zachowanie Przyjemskiego! „Mogło to się skończyć dużo gorzej”

Były selekcjoner reprezentacji Polski obawia się także o Szymona Woźniaka, który przed rokiem zamienił PGE Ekstraligę na Metalkas 2. Ekstraligę, aby pomóc macierzystemu klubowi awansować wyżej. – Nie każdego zawodnika zawsze musi to czekać, ale podejrzewam, iż Woźniak teraz stracił połowę swojego poziomu. Nie mówię o Buczkowskim, bo jeździ, a jak przychodzi moment, w którym trzeba pokazać siłę, to też tego nie pokazuje. Nie wiem, czy był to dobry pomysł z Przyjemskim. Może powinien był zastrzec sobie ten transfer, jak w zeszłym roku, a po ewentualnym braku awansu powiedzieć „są Pawełczak i Maroszek, niech oni ćwiczą, a ja przyjdę, jak już będzie po co „. o ile chcemy myśleć o tym, żeby nasi wygrywali w młodym wieku turnieje Grand Prix, muszą jeździć z najlepszymi i przy najlepszych – podkreślił Cieślak.

Jeszcze kilkanaście dni temu drużyna z Bydgoszczy była głównym kandydatem do wygrania Metalkas 2. Ekstraligi, a w najgorszym wypadku miała duże argumenty, aby awansować do PGE Ekstraligi po barażach. Wątpliwości narodziły się w poprzedni weekend, kiedy zespół dowodzony przez trenera Tomasza Bajerskiego przegrał na własnym torze z Fogo Unią Leszno 42:48. Ten wynik w play-off nie będzie miał żadnego znaczenia, ale hitowe starcie pokazało, iż w Polonii nie wszystko funkcjonuje idealnie.

Prawda Pedersena na temat afer w ROW-ie Rybnik! „Jestem rozczarowany”

Czugunow nie sparzył się na PGE Ekstralidze? Trudne rozmowy z zawodnikiem

Idź do oryginalnego materiału