Żużel. Lewandowski nie chce zwalniać tempa! „Moim celem jest bycie czołowym juniorem w kraju”

3 godzin temu

Miniony sezon był jednym z najlepszych w karierze Krzysztofa Lewandowskiego. Junior KS Apatora Toruń po raz pierwszy od debiutanckiego sezonu przekroczył średnią 1.0, a występy zakończył świetnym dwumeczem ze Stalą Gorzów. To pozwala mu wierzyć w siebie przed następnym sezonem.

Lewandowski do PGE Ekstraligi wchodził jako ogromna nadzieja toruńskiego Apatora. Pochodzący z Bydgoszczy żużlowiec pokazał się ze świetnej strony już w swoim debiucie, gdy był w stanie pokonać Piotra Protasiewicza. W kolejnych latach junior znacząco obniżył loty. Kulminacją był sezon 2023, w którym zaliczył bardzo słabą średnią 0.754. Ten rok był jednak dużo lepszy w jego wykonaniu. Lewandowski pokazywał, iż drzemie w nim spory potencjał i potrafił choćby pokonywać wyżej notowanych rywali. Kibice zapamiętają szczególnie jego dwumecz z ebut.pl Stalą Gorzów. W nim wraz z bonusami zdobył łącznie 16 punktów. Lewandowski zaliczał wiele dobrych występów na własnym torze. M.in. przeciwko Unii Leszno, Sparcie Wrocław, czy Włókniarzowi Częstochowa. Do tego dorzucił przebłyski na wyjazdach, których brakowało w ostatnich latach. Do nich należał np. mecz w Zielonej Górze.

– Ostatnie mecze zaważyły o tym, iż zimę będę miał dużo bardziej spokojną. Myślę, iż bardzo pomoże mi to w przyszłym sezonie, bo sam przed sobą udowodniłem, na co mnie stać. – mówił Krzysztof Lewandowski na konferencji prasowej KS Apatora Toruń.

Lewandowski, biorąc pod uwagę jego wiek, jest zawodnikiem bardzo doświadczonym w PGE Ekstralidze. Junior Apatora ma za sobą 4 pełne sezony na tym poziomie, co sprawia, iż nie może już liczyć na parasol ochronny. Z takim doświadczeniem musi myśleć o tym, by być jednym z lepiej punktujących juniorów w kraju. Taki jest też cel Lewandowskiego.

– Przestałem się przejmować tym, z kim jadę, tylko zacząłem skupiać się na tym co robię najlepiej. W przyszłym sezonie na pewno plan jest taki, by zdobycze z końcówki sezonu, pomijając mecz z Lublinem, były codziennością. Chcę skupić się na tym, by ta średnia oscylowała w granicy 1.4. Moim celem jest bycie czołowym juniorem w kraju.

Plany młodego zawodnika są niezwykle ambitne, ale możliwe do zrealizowania. Doświadczenie zebrane przez ostatnie 4 lata połączone ze wsparciem m.in. trenera Barona może pozwolić mu wznieść się na wyższy poziom. Zanim jednak przekonamy się, czy faktycznie Krzysztofa Lewandowskiego stać na tak dobre wyniki, musimy poczekać do kolejnej wiosny, gdy wystartuje nowy sezon PGE Ekstraligi.

CZYTAJ TAKŻE

Żużel. Apator z niechlubnym rekordem! Ci żużlowcy najczęściej kończyli zawody bez punktów

Żużel. Kibice Falubazu kpią ze Stali! Przywieźli wieniec pod stadion

REKLAMA, +18

Idź do oryginalnego materiału