Kapitalnie rozpoczęli zawody ostrowianie, wygrywając pierwszy bieg 5:1. Norbert Krakowiak wypchnął Roberta Chmiela, co umożliwiło Sebastianowi Szostakowi objęcie drugiej pozycji. Z okrążenia na okrążenie gospodarze tracili coraz więcej dystansu do rywali. Przyjezdni poszli za ciosem, choć w biegu juniorskim nieco słabszym uderzeniem. Świetne czwarte pole pozwoliło Pawłowi Sitkowi pewnie sięgnąć po trzy punkty. O trzecią lokatę walczyli Filip Seniuk i Olivier Buszkiewicz. Młodzieżowiec Ostrovii wjechał pod rywala na wejściu w ostatni wiraż, w wyniku czego ten upadł. Sędzia nie dopatrzył się winy Seniuka i zaliczył wynik biegu. Łodzianie odpowiedzieli w kolejnej gonitwie. Andreas Lyager świetnie rozegrał pierwszy łuk, ściął do kredy, zaatakował Berntzona i objął prowadzenie. Mikkel Andersen próbował rozdzielić parę Ostrovii — udało mu się to, ale do wywalczenia drugiego miejsca zabrakło mu nieco prędkości. W ostatnim biegu pierwszej serii startów najlepiej spod taśmy wyszedł Grzegorz Walasek, jednak na dystansie szybszy był Patryk Wojdyło, który bez problemu go wyprzedził. Niestety, jego wysiłek nie przełożył się na wynik drużyny, ponieważ Buszkiewicz dojechał do mety jako ostatni.
Po przerwie Ostrovia nie straciła swojego rytmu i odniosła kolejne zwycięstwo. Już na starcie goście bez problemu uporali się z rywalami, a następnie obrali optymalne ścieżki, które zapewniły im bezpieczną przewagę. W szóstym biegu świetną dyspozycję ponownie potwierdził Norbert Krakowiak, dopisując do swojego dorobku drugą „trójkę”. O punkt musiał powalczyć Anders Rowe, który zdołał wyprzedzić Seweryna Orgackiego. Nie miał z tym większych problemów — junior gospodarzy zostawił mu sporo miejsca, co ułatwiło mu sytuację. Tym samym Ostrovia sięgnęła po czwarte zwycięstwo biegowe w tym spotkaniu. Nie zwalniali oni tempa i również siódmą odsłonę zapisali na swoją korzyść. Na pierwszym łuku Robertowi Chmielowi nieco przeszkodził Patryk Wojdyło, przez co stracił dystans do rywali, którzy dalej imponowali prędkością i po dwóch seriach startów prowadzili 28:14. Podczas przerwy na kosmetykę toru w parku maszyn pojawił się prezes Orła Łódź. – Nie spodziewałem się wizyty prezesa Witolda Skrzydlewskiego po 7 biegu w parkingu, a tak było – poinformował Łukasz Benz.
Ósmy bieg przyniósł sporo zamieszania. Najpierw awarii uległa maszyna startowa, co wymusiło przerwanie wyścigu. W powtórce Andreas Lyager ostro zaatakował Sebastiana Szostaka. Zawodnik Ostrovii zdołał utrzymać się na motocyklu, jednak sędzia przerwał wyścig i zdecydował o wykluczeniu Duńczyka, dodatkowo ukarał go żółtą kartką. To nie spodobało się Lyagerowi. – Jest bardzo gorąco. Nie będę tłumaczył, jak Andreas Lyager skomentował decyzję arbitra. Gdy rozmawialiśmy, dostał informację o żółtej kartce i mówi: za co? za wyprzedzanie? – przekazał Łukasz Benz. W kolejnej odsłonie biegu nie zobaczyliśmy również Oliviera Buszkiewicza, który zanotował defekt, co oznaczało, iż goście wygrali bieg 5:0. Miejscowi kibice w końcu doczekali się pierwszego zwycięstwa swojej drużyny — w dziewiątym biegu duet Chmiel–Wojdyło zaprezentował się znacznie lepiej niż wcześniej i dowieźli do mety podwójne zwycięstwo. Do dziesiątej gonitwy gospodarze wystawili mocną parę — Lyager i Chmiel — jednak nie zdołali odrobić strat. Z dużą pewnością siebie wygrał Olivier Berntzon, notując swoją pierwszą „trójkę” w tym meczu. Goście z Ostrowa byli już bardzo blisko zwycięstwa w całym spotkaniu — prowadzili 37:22.
W rozmowie z Łukaszem Benzem Patrick Hansen potwierdził, iż jego występ był zależny od losowania zestawu startowego. – Pierwszy raz miałem taką sytuację, byłem trochę zaskoczony – przyznał Duńczyk.
Wydawało się, iż jedenasty wyścig padnie łupem łodzian, którzy objęli dwie czołowe pozycje tuż po starcie. Norbert Krakowiak jechał jednak szeroko od początku i to się opłaciło – najpierw wyprzedził Chmiela, a następnie Wojdyło, odbierając gospodarzom szansę na biegowe zwycięstwo. Ciasno zrobiło się w dwunastej gonitwie. Na pierwszym łuku doszło do upadku Pawła Sitka, którego spowodował Seweryn Orgacki. Sędzia zdecydował się wykluczyć zawodnika Orła, co ułatwiło ostrowianom przypieczętowanie zwycięstwa w meczu. W powtórce duet Sitek–Seniuk pokonał Mikela Andersena, zdobywając kolejne 5:1. Choć łodzianie wiedzieli już, iż meczu nie wygrają, Andreas Lyager stoczył zaciętą walkę o punkt z Sebastianem Szostakiem. Niestety, na ostatnim okrążeniu zawiódł sprzęt Duńczyka. Na prowadzeniu Patryk Wojdyło skutecznie odpierał ataki Oliviera Berntzona, doprowadzając do remisu w tym biegu.
W biegu czternastym po raz pierwszy na torze w tym meczu pojawił się Patrick Hansen i od razu zaprezentował kapitalną jazdę, odnosząc zwycięstwo nad Grzegorzem Walaskiem i Olivierem Berntzonem. 26-latek wystąpił również w ostatniej gonitwie, jednak tym razem nie zdołał zdobyć żadnego punktu. Z dobrej strony zawody zakończył Patryk Wojdyło, wygrywając swój trzeci bieg w tym meczu — był to najlepszy indywidualny wynik po stronie Orła Łódź. Ostatecznie Ostrovia odniosła pewne zwycięstwo 54:35, dopisując do ligowej tabeli komplet trzech punktów.
Wilki Krosno blisko zatrzymania lidera! PGE Ekstraliga poczeka
Wielki powrót Pawlickiego na tor! Przełomowa wiadomość, jest termin
11. runda Metalkas 2. Ekstraligi
H. Skrzydlewska Orzeł Łódź – Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski 35:54 (pierwszy mecz 67:112, bonus dla Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski)
H. Skrzydlewska Orzeł: 9. Robert Chmiel 6+2 (1,0,3,1*,1*,), 10. Patryk Wojdyło 14+1 (3,1,2*,2,3,3), 11. Mateusz Bartkowiak 0 (0,0,-,-,-), 12. Patrick Hansen 3 (-,-,-,-,3,0), 13. Andreas Lyager 7 (3,2,w,2,d,-), 14. Olivier Buszkiewicz 0 (u,0,d), 15. Seweryn Orgacki (2,0,w,0), 16. Mikkel Andersen 3 (1,1,1)
Moonfin Malesa Ostrów Wielkopolski: 1. Norbert Krakowiak 11+1 (3,3,1,3,1*), 2. Luke Becker ZZ (-,-,-,-), 3. Sebastian Szostak 10+2 (2*,2*,2,3,1,-), 4. Grzegorz Walasek 10 (2,3,3,0,2), 5. Oliver Berntzon 10+2 (2,2*,3,2,1*), 6. Filip Seniuk 2+1 (1,1*,0), 7.Paweł Sitek 10+1 (3,3,2*,2), 8. Anders Rowe 1 (0,1,0)
Czołowy zawodnik ligi szuka klubu, właśnie to potwierdza. „Pracujemy nad tym” (WYWIAD)
Bieg po biegu:
1. KRAKOWIAK, Szostak, Chmiel, Bartkowiak – 1:5
2. SITEK, Orgacki, Seniuk, Buszkiewicz – 2:4 (3:9)
3. LYAGER, Berntzon, Andersen, Rowe – 4:2 (7:11)
4. WOJDYŁO, Walasek, Seniuk, Buszkiewicz – 3:3 (10:14)
5. WALASEK, Szostak, Andersen, Bartkowiak – 1:5 (11:19)
6. KRAKOWIAK, Lyager, Rowe, Orgacki – 2:4 (13:23)
7. SITEK, Berntzon, Wojdyło, Chmiel – 1:5 (14:28)
8. WALASEK, Szostak, Buszkiewicz (w), Lyager (w) – 0:5 (14:33)
9. CHMIEL, Wojdyło, Krakowiak, Rowe – 5:1 (19:34)
10. BERNTZON, Lyager, Chmiel, Seniuk – 3:3 (22:37)
11. KRAKOWIAK, Wojdyło, Chmiel, Walasek – 3:3 (25:40)
12. SZOSTAK, Sitek, Andersen, Orgacki (w) – 1:5 (26:45)
13. WOJDYŁO, Berntzon, Szostak, Lyager (d) – 3:3 (29:48)
14. HANSEN, Walasek, Berntzon, Orgacki – 3:3 (32:51)
15. WOJDYŁO, Sitek, Krakowiak, Hansen – 3:3 (35:54)