Jak co poniedziałek, tydzień zaczynamy od pokazania najciekawszych wpisów z mediów społecznościowych idoli kibiców czarnego sportu. Dziś między innymi:
Przegląd tygodnia zaczynamy, pomimo grudnia, na żużlowo. Chcieć znaczy móc. Chris Holder i jego wheelie na asfalcie.
Z kolei rodak Chrisa, Max Fricke, stawia na kajaki w jakże atrakcyjnym towarzystwie
Za parę dni w Australii znajdzie się również Jan Kvech, który walczył będzie na torze o medal Leigha Adamsa. Póki co, popularny Janek walczy na nartach biegowych.
Fredrik Lindgren żadnej pracy się nie boi. Poniżej w roli fryzjera. Przyznajcie, iż idzie mu całkiem nieźle.
Nowy nabytek Texom Stali Rzeszów intensywnie trenuje przed nowym sezonem u nowego pracodawcy.
Po Mikołajkach w zimnym Rybniku, Nicki Pedersen postanowił, sprawdzić co słychać w słonecznej Marbelli.
Koniec kariery nie oznacza u większości żużlowców końca dbania o dobrą kondycję fizyczną. Nawyki pozostają. Poniżej Adrian Miedziński już bez motocykli, ale przez cały czas z formą fizyczną.
Drabik junior ostatnio, niczym aktor, gwałtownie zmienia role. Podobnie jak Pedersen był w Rybniku Świętym Mikołajem, a parę dni później rasowym hokeistą na częstochowskim lodowisku.
Na zimowe sporty przerzucił się tradycyjnie Piotr Pawlicki.
Pary w rękach, jak tak dalej będzie trenował, nie zabraknie Robertowi Lambertowi. Kto pierwszy napisze nam ile dokładnie ma na sztandze?
Mateusz Cierniak i Bartosz Jaworski, jako dwa kajtki, zwiedzają słynny most w USA z dwoma niemniej charakterystycznymi pylonami
– I jak tu przejechać ? – zastanawiał się przez moment Dan Bewley. Na pewno w prawo, a nie tradycyjnie w lewo.
Święta Bożego Narodzenia z każdym poniedziałkiem coraz bliżej. Na koniec zatem Maciej Janowski z choinką, a klubowi koledzy w przebraniu Mikołajów, oczywiście w charytatywnym celu, za co chwała. Pomagać bowiem warto.