Kibice z niecierpliwością oczekiwali na wyniki audytu ebut.pl Stali Gorzów. Dziś Urząd Miasta Gorzowa wystosował odpowiednie oświadczenie, z którego można dowiedzieć się, iż kontrola wykazała spore zadłużenie. Na ten moment nie podano jednak dokładnych kwot, choć nieoficjalnie mówi się o m. in. 14 milionach złotych.
Przypomnijmy, iż sprawa audytu jest głośna od jakiegoś czasu. Miasto zainteresowało się bowiem niepokojącymi doniesieniami o długach Stali i postanowiło interweniować. Zapowiedziano w tym celu kontrolę, która zakończyła się w zeszłym tygodniu. Co wykazał audyt?
„W dniach 17 października – 18 listopada 2024 r. przeprowadzono analizę w Klubie Sportowym Stal Gorzów oraz jego podmiotach zależnych: Stal Gorzów S.A. i Stal Gorzów Sp. z o.o., w celu ustalenia elastyczności finansowej klubu.
Klub Sportowy „Stal Gorzów” jest 100% właścicielem spółek Stal Gorzów Wielkopolski S.A. oraz Stal Gorzów Wielkopolski Piłka Ręczna sp. z o.o. i działa na podstawie przepisów prawa, regulujących funkcjonowanie takich podmiotów. Przepisy te w dużej mierze warunkują możliwości prowadzonej analizy oraz zakres podawanej do publicznej wiadomości informacji.
Zespół działał na zasadzie woli współpracy obu stron, w celu pomocy w rozwiązaniu problemów. Zgodnie z zaleceniem mocodawców, oceniał elastyczność finansową w Stali Gorzów.
Skala zadłużenia w ocenie zespołu jest niepokojącą i uznaje on za niezbędne powzięcie działań zapobiegawczych przez włodarzy klubu i przedstawienie planu naprawczego.
Wysokie zadłużenie jest wynikiem m.in. rosnących kosztów operacyjnych, niedoszacowania przychodów oraz braku efektywnego zarządzania finansami. Koszty organizacji meczów, wynagrodzenia oraz obsługa zadłużenia przekroczyły zakładane budżety, powodując deficyt.
Kluczowym wyzwaniem jest uregulowanie zobowiązań wobec wierzycieli. Jest to warunek konieczny dalszego funkcjonowania klubu. Jego władze deklarują podjęcie działań naprawczych, w tym opracowanie szczegółowego planu restrukturyzacji oraz zwiększenie efektywności finansowej.
Sytuacja finansowa Stali Gorzów jest poważna, ale możliwa do opanowania przy skoordynowanych i gwałtownie wdrożonych działaniach. Stal Gorzów pozostaje istotnym elementem życia sportowego regionu, dlatego kooperacja z lokalnymi sponsorami, samorządem oraz społecznością może odegrać kluczową rolę w przezwyciężeniu trudności finansowych i zapewnieniu dalszego rozwoju klubu.
Realizując wolę współpracy, która prowadzić ma do pomocy w rozwiązaniu problemów klubu, ale mając również na względzie regulacje prawne, dotyczące działalności klubu jako spółki prawa handlowego uzgodniono, iż równolegle do powyższej informacji władze klubu wydadzą stosowne oświadczenie”.
Urząd Miasta nie zdradził na ten moment żadnych konkretów. Jednak już od jakiegoś czasu nieoficjalnie mówi się, ze kwota zadłużenia sięga 14 milionów. Więcej informacji na portalu X (dawniej Twitter) wyjawił Kamil Siałkowski – dziennikarz Gazety Wyborczej. Poza wcześniej wspomnianą kwotą mówi on także nieoficjalnie o tym, iż gorzowska runda Grand Prix nie była opłacana przez dwa lata, niezrozumiale wysokie kwoty miały zostać wydane na księgowość, a dodatkowo budowa lóż na stadionie mogła być dużo tańsza, gdyby zdecydowano skorzystać z usług innego wykonawcy.
Oświadczenie urzędu miasta @GorzowW przyszło na maila. Nic w nim nie ma.
Nieoficjalnie:
– circa 14 baniek na minusie,
– GP miało nie być opłacone przez 2 lata,
– na księgowość szło rocznie ponad 300 tys. (nie mam pewności, ale chyba na jedną osobę),
– loże wybudowane za… pic.twitter.com/8VYrG3WhhO
— Kamil Siałkowski (@SialaTV) November 26, 2024
Po tych wstępnych informacjach przez cały czas czekamy na oświadczenie klubu, które ma ukazać się wkrótce.