Żużel. Dlaczego Unia Leszno jest lepsza od Polonii Bydgoszcz? Mocne stanowisko!

12 godzin temu

Fogo Unia Leszno i Abramczyk Polonia Bydgoszcz w fazie play-off mają stoczyć walkę o awans do PGE Ekstraligi. Rufin Sokołowski, były prezes leszczyńskiego klubu, nie ma wątpliwości, kto tę walkę rozstrzygnie na swoją stronę. – Unia jest wyraźnie lepsza od Polonii. Jest bardziej doświadczona, ma lepszych juniorów i zawodników, którzy bardziej chcą awansować – wymienia w rozmowie z naszym portalem działacz rządzący Unią w latach 1994-2004.

W tabeli Metalkas 2. Ekstraligi po dziesięciu kolejkach leszczynianie mają dwa punkty więcej od bydgoszczan, mniej porażek (jedna do dwóch) i lepszy bilans małych punktów. Obserwując wszystkie spotkania, można mieć wrażenie, iż równiejszą dyspozycję mają żużlowcy prowadzeni przez trenera Rafała Okoniewskiego. – Unia jest wyraźnie lepsza od Polonii. Jest bardziej doświadczona, przede wszystkim ma lepszych juniorów. Na ten wynik pracowały pokolenia, powstał system szkolenia – mówi nam Rufin Sokołowski.

Gromy spadły na Unię Tarnów! Bierze klub w obronę, kiedyś było jeszcze gorzej?!

– W treningu sportowym jest pojęcie zwiększania wysiłku. Polega to na tym, iż np. piłkarze ręczni na treningu rzucają piłką lekarską, a praworęczni koszykarze rzucają do kosza lewą ręką, czyli funkcjonuje zasada, iż jak nauczysz się rzucać lewą ręką, to prawą będzie łatwiej. Unia spadła z PGE Ekstraligi, praktycznie nie ponosząc strat w składzie. Odeszli tylko Lebiediew, Ratajczak i Rew. Za Ratajczaka jest Mania, natomiast za Rew więcej jeździ Parnicki. W Lesznie wiedzą, co robić, wszystko jest poukładane – zapewnia nasz rozmówca.

Zdaniem byłego działacza Unia po prostu dysponuje pewniejszymi zawodnikami. – Dla Kołodzieja i Zengoty samo pojęcie Metalkas 2. Ekstraligi jest łatwiejsze niż PGE Ekstraliga. Już podaję przykład. Proszę spojrzeć, w takim zespole z Ostrowa jest jeden, może dwóch zawodników, którzy mogą wygrać z liderami Unii. Rok temu w wyższej lidze było pięciu. To dużo łatwiejsze zadanie. Jak już dojdzie do play-off, ostatni mecz zadecyduje o tym, kto bardziej chce awansować – podkreśla Sokołowski.

Są faworytem do awansu. Jakie mają cele transferowe?

– Słabością Bydgoszczy było przegranie rywalizacji z Rybnikiem. Mam wrażenie, iż zawodnicy Polonii nie bardzo chcieli awansować, tym bardziej iż były zapowiedzi niektórych działaczy o konieczności wzmocnienia składu. Czy w Unii ma nastąpić takie samo zjawisko? Odpowiem, iż raczej nie. Leszczynianie mają więcej zawodników, którzy chcą awansować i mają sportowe ambicje – dodaje.

– Oceniając skład i psychikę poszczególnych zawodników, uważam, iż Unia bardziej będzie chciała awansować. Powiem więcej – składem i wynikami daje Polonii świetny pretekst do tego, żeby przegrać. Porażka z Unią nie przyniesie im wstydu, jak porażka z ROW-em. Później będzie jeszcze baraż. Pytanie, z kim Polonia pojedzie. Awans po barażu? Nie takie rzeczy działy się w sporcie – podsumowuje ekspert.

Przełom w Stali Gorzów. Paluch już zadecydował?!

Dylemat trenera GKM-u. „Trzeba myśleć przyszłościowo”

Dłoń Pawlickiego po wypadku wygląda strasznie. Pokazał zdjęcie

Idź do oryginalnego materiału