Żużel. Było o włos od walkowera! Decydowały minuty!

3 godzin temu

Przypomnijmy, iż taki scenariusz groziłby zielonogórzanom, gdyby mecz został przerwany na co najmniej 30 minut. Jak się okazuje, było do tego bardzo blisko.

– Mam nadzieję, iż nasze argumenty, których użyliśmy, pomogły w oddaleniu takich zarzutów albo wniosków komisji, która chciała Zielonej Górze przyznać walkowera za ten mecz, mając tego rodzaju kompetencje adekwatnie, choćby post factum. Na szczęście tą sytuację udało się obronić – mówi Adam Goliński w rozmowie z Radiem Index.

– Przede wszystkim na szczęście czas trwania przerwy w tym meczu był tak naprawdę na styku, tam zabrakło pewnie dwóch, trzech minut do tego, aby przerwa w zawodach była powyżej 30 minut i wówczas walkower byłby po prostu przyznany i tak naprawdę pewnie bezdyskusyjny – dodaje.

Żużel. Są kary dla Falubazu! Trzy środki dyscyplinarne! Co z sektorem kiboli?

Żużel. Nie zgadza się z karami dla Falubazu! „Takich kibiców nie ma nikt!” – PoBandzie – Portal Sportowy

Łącznie Falubaz zapłaci 200 tysięcy złotych z czego 80 tysięcy trafi do Daniela Kaczmarka. Nałożono również sankcję zamknięcia sektora „K” na jeden mecz, ale w sześciomiesięcznym zawieszeniu. Fani Motomyszy nie pojadą też na trzy najbliższe wyjazdy. Zielonogórzanie raczej nie będą odwoływać się od tej decyzji.

– Klub otrzymał karę pieniężną dość istotną, także to nie jest tak, iż nie mamy sankcji. Mamy istotne sankcje, które w pieniądzu są do pokrycia. Na szczęście nie wiąże się to ze stratami wizerunkowymi na poziomie pustego stadionu, bo to byłby chyba poza pandemią precedens. Bylibyśmy pierwsi po prostu, u których by się to odbyło. Czy jest sens odwoływać się? Moim zdaniem na tym etapie, biorąc pod uwagę to, co ja wczoraj usłyszałem i jaka jest ogólnie opinia organów ścigania oraz organów ligi, Myślę, iż nie jesteśmy w stanie wywalczyć lepszego wyroku aniżeli to, co jest, chociaż jest dotkliwe dla nas – zakończył Goliński.

Idź do oryginalnego materiału