Zrobiło się głośno o Cashu. Sceny po meczu z PSG w Lidze Mistrzów

2 dni temu
Matty Cash i jego Aston Villa odpadli w Lidze Mistrzów w rywalizacji z PSG, ale gracze zespołu z Anglii po rewanżu mogą chodzić z uniesionymi głowami. Skazywani na porażkę "The Villans" sprawili paryżanom niesłychane problemy, a Cash przeżył miłe chwile przed kamerami jednej ze stacji telewizyjnych. Ponownie stało się to za sprawą pewnej dziennikarki. - Kocham cię - powiedział bez skrępowania Cash, udzielając wywiadu.
Przed wtorkowym rewanżem niewielu fanów dawało zespołowi Unaia Emery'ego szansę na odwrócenie losów dwumeczu. W Paryżu goście przegrali 1:3, ale trudno było nie uznać tego wyniku za najniższy możliwy wymiar kary. PSG zdominowało przebieg meczu, uzyskało aż 76% posiadania piłki, a piłkarze tego zespołu oddali niemalże 30 strzałów.


REKLAMA


Zobacz wideo Kto zostanie nowym trenerem Legii Warszawa? Kosecki: Urban, Magiera i Berg to trzy super kandydatury


Po takiej demonstracji siły rewanż w Birmingham wydawał się dla podopiecznych Luisa Enrique tylko formalnością. I wszystko na to wskazywało, gdy po niespełna 30 minutach spotkania prowadzili już 2:0. Później jednak Aston Villa strzeliła kontaktową bramkę, a po przerwie ruszyła do ataku. Ostatecznie wygrała spotkanie 3:2, a Matty Cash rozgrywał w jej szeregach świetne zawody. Polak w ostatniej akcji meczu mógł choćby zaliczyć asystę na wagę dogrywki, ale po jego zagraniu strzał Iana Maatsena tuż przed linią bramkową zablokował Willian Pacho.


Dziennikarka zrobiła to ponownie,
Tym samym Aston Villa odpadła z dalszej rywalizacji w Lidze Mistrzów, ale fani mogli odczuwać zadowolenie z postawy swoich zawodników. Matty Cash tym spotkaniem także odbudował w oczach ekspertów spory kredyt zaufania. Przypomnijmy, iż w pierwszym meczu z PSG Polak wyraźnie nie nadążał za przeciwnikami, często ratował się faulem i ostatecznie został zmieniony w przerwie spotkania. Tym razem był jednym z pewniejszych punktów w zespole Unaia Emery'ego.


Po ostatnim gwizdku 27-latek udzielił wywiadu przed kamerami stacji CBS Sports. Podczas krótkiej, dwuminutowej rozmowy Cash opowiadał o tym, iż mimo wygranej zespół czuje się rozczarowany wynikiem, choć wszyscy doceniają sam fakt, iż Aston Villa zagrała w ćwierćfinale Ligi Mistrzów.
Kiedy jednak wywiad dobiegał końca, dziennikarka i piłkarz pozwolili sobie na odrobinę "prywaty" na oczach widzów.


- Na koniec chciałabym powiedzieć, iż wciąż jestem z ciebie naprawdę dumna - powiedziała reporterka.
- Dziękuję, kocham cię - odpowiedział bez chwili zastanowienia Cash, po czym oboje przytulili się na wizji.


Jak się okazuje, dziennikarka telewizji CBS Sports to Hannah Cash. Prywatnie jest ona... siostrą Matty'ego. Nie codziennie ma jednak możliwość przeprowadzania z bratem wywiadów - a już zwłaszcza po meczach Ligi Mistrzów. Dlatego też oboje pozwolili sobie na chwilowy brak profesjonalizmu, który zresztą został bardzo pozytywnie odebrany przez fanów.
Dodajmy, iż Hannah I Matty zachowali się w ten sposób nie po raz pierwszy, gdyż oboje mieli okazję porozmawiać ze sobą przed kamerami po spotkaniu PSG z Aston Villą rozgrywanym w Paryżu.
Idź do oryginalnego materiału