"Zrobił z gęby cholewę". Tak Szczęsny zareagował na słowa Tomaszewskiego

2 godzin temu
Zdjęcie: Kuba Atys i Marcin Stępień / Agencja Wyborcza.pl


- Nikt Wojtka do zakończenia kariery nie namawiał. Teraz niech go namawiają, ale zrobił z gęby cholewę - mówił Jan Tomaszewski o powrocie Wojciecha Szczęsnego do gry. Jak nowy bramkarz FC Barcelony zareagował na głośne słowa legendarnego reprezentanta Polski? Zdradził to dziennikarz Mateusz Święcicki w podkaście WojewódzkiKędzierski.
Nagły powrót Wojciecha Szczęsnego z piłkarskiej emerytury wzbudził wiele dyskusji wśród kibiców i ekspertów. Bramkarz podpisał kontrakt z FC Barceloną miesiąc po zawieszeniu butów na kołku. - To są idole młodzieży i uważam, iż jeżeli coś się mówi, to się tego trzyma. A nikt Wojtka do zakończenia kariery nie namawiał. Teraz niech go namawiają, ale zrobił z gęby cholewę. Ale kto bogatemu zabroni... Niech robi co chce - komentował tę decyzję 34-latka Jan Tomaszewski w rozmowie z "Super Expressem".

REKLAMA







Zobacz wideo Lewandowski znów błyszczy! Szaleństwo przed meczem Polska - Portugalia



Mateusz Święcicki opowiedział o reakcji Wojciecha Szczęsnego na słowa Jana Tomaszewskiego
W tej samej rozmowie Tomaszewski wskazywał, iż Michał Probierz nie powinien powoływać Szczęsnego do reprezentacji, a Barcelona przestała dla niego istnieć. - (Szczęsny) Powiedział słowo i go nie dotrzymał. Niech gra jak najlepiej, ale mnie to przestaje interesować - dodał.
Co ciekawe, słowa Jana Tomaszewskiego dotarły do Wojciecha Szczęsnego. Jak na nie zareagował? Opowiedział o tym Mateusz Święcicki w podkaście WojewódzkiKędzierski. - Wojtek Szczęsny nam to w Barcelonie pokazywał na telefonie i on uwielbia Jana Tomaszewskiego - zdradził.


- Powiedział: "kocham słuchać Jana Tomaszewskiego, jego opinii, jego ekspresji. Pokażę wam, co mnie powiedział" - relacjonował dziennikarz Eleven Sports. - Jaka była reakcja Szczęsnego? Kwiczeliśmy ze śmiechu, bo Jan Tomaszewski na koniec dodał coś, bardzo solennie, mówiąc "Barcelona dla mnie już nie istnieje". Ja myślę, iż w Katalonii strach - dodał Święcicki.


Jak wiadomo - Wojciech Szczęsny nie znalazł się w kadrze reprezentacji Polski na dwa najbliższe mecze Ligi Narodów z Portugalią (12 października) i Chorwacją (15 października). Bramkarz skupia się na treningach pod okiem Hansiego Flicka, żeby być gotowym na rywalizację z Sevillą w niedzielę 20 października.
Idź do oryginalnego materiału