
23 września Korona Kielce zmierzy się ze Stalą Rzeszów w pierwszej rundzie tegorocznej edycji Pucharu Polski. Dla zespołu to szansa, by zrobić pierwszy krok w stronę upragnionego finału.
W ostatnich dwóch sezonach Koronie udało się dojść w Pucharze Polski aż do ćwierćfinału. Rok temu lepszy od Złocisto-Krwistych okazał się pierwszoligowy Ruch Chorzów, a dwa lata temu na drodze do Stadionu Narodowego stanęła Jagiellonia Białystok.
W pierwszej rundzie los skojarzył Koroniarzy z pierwszoligową Stalą Rzeszów. Nie oznacza to jednak łatwej przeprawy dla zespołu Jacka Zielińskiego.
– Jedziemy do naprawdę mocnego przeciwnika. Stal prezentuje się w tym sezonie bardzo dobrze. Mają młody, rozwijający się zespół i widać, iż chcą grać w piłkę. Trzeba liczyć się z tym, iż postawią nam trudne warunki. Jesteśmy jednak przygotowani i wyciągnęliśmy wnioski z wiosennego meczu w Chorzowie – mówi trener Korony.
Młody wiek rywali potwierdzają też liczby. Średnia wieku drużyny z Rzeszowa wynosi zaledwie 21,3 lat, co jest rzadko spotykanym wynikiem – szczególnie na poziomie centralnym.
Wtorkowe starcie będzie też okazją dla kilku zawodników, którzy dotąd nie grali pierwszych skrzypiec w orkiestrze trenera Zielińskiego. Szansę prawdopodobnie otrzymają Viktor Popov i Slobodan Rubezić, a do zmiany dojdzie również w bramce.
– Bardzo cieszę się z powrotu na boisko, bo długo na to czekałem. Liczę na to, iż przejdziemy dalej. W pucharach jednak zdarza się, iż choćby trzecioligowe drużyny potrafią ograć kluby z Ekstraklasy. Musimy być więc bardzo skupieni – komentuje bramkarz Korony, Rafał Mamla.
W składzie Korony na pewno zabraknie Huberta Zwoźnego i Jakuba Budnickiego. Obaj zostali oddelegowani do rezerw, które w środę (24 września) rozegrają swój mecz w Pucharze Polski z Piastem Gliwice.
Wtorkowy mecz rozpocznie się o 17:30. Transmisji radiowej wysłuchacie na antenie Radia eM Kielce.
- Korona Kielce
- STAL RZESZOW
- Puchar Polski