Żona Mariusza Misiury padła ofiarą rasizmu. "Zaczęli ją śledzić, zajeżdżać drogę"

12 godzin temu
- Grupa 2-3 osób w wieku 10-16 lat zaczęła bardzo brzydko mówić do mojej żony w rasistowskich słowach. Zaczęli ją śledzić, zajeżdżać drogę. Całe szczęście, iż nie doszło do niczego poważniejszego - powiedział trener Wisły Płock Mariusz Misiura.
Idź do oryginalnego materiału