Żona Bartosza Kurka nagle dostała telefon ze szpitala od męża i ją zmroziło. "Tak się źle czuł"

olimpiada.interia.pl 4 godzin temu

Anna Kurek szykowała się do wyjazdu na spotkanie z mężem, gdy nagle otrzymała ze szpitala niepokojący telefon od Bartosza. "Skończyłam siłownię i zadzwonił do mnie Bartek, iż jest w szpitalu. Tak się źle czuł i musiał jechać do szpitala" - zrelacjonowała w najnowszym odcinku swojego vloga, wyraźnie przejęta. Dodała, iż chciała pojechać w odwiedziny do siatkarza, ale ten jej zabronił. Powód był znaczący. Sprawa ma ciąg dalszy.


Idź do oryginalnego materiału