Piotr Zieliński nie ma ostatnio zbyt dobrego czasu w reprezentacji Polski. Co prawda przed czerwcowym meczem z Finlandią trener Michał Probierz przekazał mu opaskę kapitana, ale pomocnik Interu nie zagrał z powodu kontuzji. Problemy zdrowotne wykluczyły go zresztą z pozostałych tegorocznych meczów kadry. Ostatni raz w biało-czerwonych barwach mogliśmy go oglądać w listopadzie ubiegłego roku w Lidze Narodów przy okazji spotkań z Portugalią i Szkocją. Wówczas doszło jednak do mocno niefortunnej sytuacji z jego udziałem.
REKLAMA
Zobacz wideo Jakub Kosecki o Ewie Pajor: Jest wspaniała, ale nie zapominajmy o reszcie zawodniczek
To będzie ciągnęło się za Zielińskim latami. Iwan mówi jasno: "Nie powinien"
Tuż po przegranej 1:5 z Portugalią Zieliński wraz z Nicolą Zalewskim postanowili zrobić sobie zdjęcie z Cristiano Ronaldo. W dodatku wydarzyło się to na oczach kamer. Obrazki z tego momentu natychmiast zaczęły krążyć po internecie, a na naszych zawodników wylała się fala krytyki.
Do tamtej historii wrócił 43-krotny reprezentant Polski Tomasz Iwan, który wystąpił w programie "Dwa fotele" na kanale Meczyki. - Dla mnie to jest żenujące, pomimo iż bardzo Piotra lubię. Nie powinien zwłaszcza po tym, co zobaczyliśmy na boisku. Tam był łomot. Po takim czymś naprawdę głowa do dołu, do autobusu jak najszybciej. A uśmieszki, robienie sobie zdjęcia z Ronaldo w obiektywie kamer nie przystoi - krytykował.
Iwan zobaczył, co robią Zieliński i Zalewski. "To przecież komicznie wyglądało"
Były pomocnik kompletnie nie rozumiał postawy Zielińskiego. Odwołał się choćby do własnych doświadczeń z gry w kadrze. - Ja pamiętam, iż jak graliśmy z Anglią, to człowiek był tak wkurzony, iż najchętniej Beckhama to bym z łokcia jeszcze potraktował, a nie robił sobie z nim zdjęcia. (...) Nie wyobrażam sobie czegoś takiego. Po przegranym meczu ta sportowa złość musi być - twierdził.
Sam jasno zadeklarował, iż takiego zdjęcia by sobie nie zrobił. Zielińskiemu i Zalewskiemu wyrzucił natomiast brak dyskrecji. - To choćby przecież komicznie wyglądało, iż reprezentanci stoją w kolejce jak chłopcy do podawania piłek, żeby tylko zrobić sobie z nim zdjęcie - podsumował Iwan.
Sam Zieliński nie miał jednak sobie nic do zarzucenia. - Dla mnie Cristiano Ronaldo jest jednym z najlepszych piłkarzy na świecie, w historii. Miałem taką ochotę, zrobiłem sobie zdjęcie i tyle. Czemu nie wypada? Uważam, iż przegraliśmy mecz, ale co? Mam się schować w kącie, czy jak? Podszedłem, zapytałem, zrobiliśmy zdjęcie i tyle na ten temat - tłumaczył przed dziennikarzami podczas konferencji prasowej po meczu.