Znów głośno o relacji Świątek z Abramowicz. Cały świat już wie

W piątek Iga Świątek stanie do walki o czwartą rundę wielkoszlemowego Roland Garros. Jej rywalką będzie rumuńska tenisistka Jacqueline Cristian. Media w Rumunii rozpisują się o polskiej tenisistce, ale nie w kontekście formy czy gry, tylko relacji ze swoją psycholożką, Darią Abramowicz. Przypominają inną opinię polskiego psychologa, który wskazywał, iż ich relacja jest zaburzona.
Iga Świątek pierwszy raz zagra z Jacqueline Cristian. Polka będzie faworytką tego pojedynku, z czego doskonale zdają sobie sprawę w Rumunii. Tamtejsze media skupiają się na tym, co się dzieje wokół Świątek.


REKLAMA


Zobacz wideo Daria Abramowicz wciąż pomaga Idze Świątek? Ferszter: Powinna się wytłumaczyć przed dziennikarzami


Rumuni piszą o relacji Świątek z Abramowicz
Rumuńskie portale zauważyły, iż jednym z dominujących tematów w ostatnich miesiącach wokół Świątek jest jej relacja z psycholożką, Darią Abramowicz. Wielokrotnie padała krytyka, iż granica między pacjentką a terapeutką wyraźnie się zatarła i naruszono etykę pracy. "Świątek jest ostro krytykowana w swoim kraju za nienaturalną zażyłość ze swoją psycholożką, której zarzuca się również, iż 'nie zachowuje odrobiny zdrowego rozsądku' w stosunku do swojej klientki" - punktuje portal prosport.ro.
Ten sam portal oraz sport.ro przekonują, iż w okresie 2025 Polka jest "tenisistką nie do poznania" i "po prostu się załamała". Rumuni są zdania, iż bliskość relacji Świątek z Abramowicz nie pomaga naszej tenisistce. Powołują się na krytyczną opinię psychologa sportu Dariusza Nowickiego.


- Gdybyśmy spojrzeli na tę relację tylko i wyłącznie z punktu widzenia stricte warsztatu psychologicznego, to rzeczywiście jest to relacja zaburzona, w której przekroczone są pewne granice dystansu zawodowego pomiędzy psychologiem, czy też psycholożką, a klientem lub klientką. Ktoś w tej grupie musi zachować pewien rozsądek i samokontrolę emocjonalną, a najbardziej taką osobą powinien być psycholog - mówił Nowicki w rozmowie z Interią Sport w połowie maja.
Zobacz też: Ależ wrze na Roland Garros. Andriejewa dołączyła do Gauff i Świątek


Rumuni uważają, iż Świątek nie kontroluje swoich zachowań na korcie, nie zachowuje chłodnej głowy, "często traci rozum i ucieka się do nieprzemyślanych gestów". Są zdania, iż cały czas na Polce odbija się afera dopingowa z zeszłego roku. Sport.ro ocenia, iż przez to Świątek stała się "bardziej drażliwa".
Iga Świątek nie wygrała żadnego turnieju w 2025 r. Mało tego - wciąż czeka na pierwszy finał singlowego turnieju w tym roku. Grała o tytuł w United Cup, ale to była rywalizacja drużynowa.


Mecz Świątek z Cristian zaplanowano jako drugi na korcie im. Suzanne Lenglen. O godzinie 11:00 zagrają Lorenzo Musetti i Mariano Navone. Polka i Rumunka powinny wyjść na kort najwcześniej między 13:00 a 14:00.