Rosjanin Wadim Tarasienko jest jedną z gwiazd Bayersystem GKM-u Grudziądz, drużyny startującej w żużlowej PGE Ekstralidze. Jeszcze trzy lata temu, gdy jego kraj zaatakował terytorium Ukrainy, załamał mu się cały świat. Na rok stracił pracę. Pomoc Polaków uratowała karierę niespełna 31-latka. Otrzymał polskie obywatelstwo (miał żonę Polkę), dostał dobry kontrakt w GKM-ie. Niczego więcej do szczęścia raczej nie potrzebuje. Jan Krzystyniak, były reprezentant Polski na żużlu, trzyma kciuki za dalszy rozwój Rosjanina z polskim paszportem.