Znana Polka zasmuciła wszystkich fanów. "Informuje was o tym z ciężkim sercem"

12 godzin temu
Zdjęcie: screen Instagram


Klaudia Siciarz największe sukcesy odnosiła jako juniorka i sięgała po srebrny i brązowe medale. Polka brała udział również w igrzyskach olimpijskich w Tokio. Teraz niespodziewanie zdecydowała się na zakończenie kariery, o czym poinformowała na Instagramie. Nie zamyka jednak całkowicie drzwi przed sportem.
W 2017 roku Klaudia Siciarz sięgnęła po brązowy medal na mistrzostwach Europy juniorów w biegu na 100 metrów przez płotki. Dwa lata później spisała się jeszcze lepiej na młodzieżowych mistrzostwach Europy, gdzie zdobyła srebrny medal w tej samej kategorii oraz brąz w sztafecie. Później brała również udział w igrzyskach olimpijskich w Tokio, gdzie zmagania zakończyła na półfinale.


REKLAMA


Zobacz wideo Awantura o Probierza! Żelazny kontra Wardzichowski. "Nie zgadzam się" [To jest Sport.pl]


Klaudia Siciarz ogłosiła zakończenie kariery. Anna Wielgosz nie dowierza
Polka rywalizowała także w mistrzostwach świata i Europy. Była między innymi w Eugene w 2022 roku. Nie przywiozła już jednak żadnych medali i zatrzymywała się najwyżej na półfinale. Fani spodziewali się jeszcze nie raz zobaczyć ją w akcji, ale w niedzielę lekkoatletka zaskoczyła wszystkich i nieoczekiwanie ogłosiła zakończenie kariery w wieku 27 lat.


"Czas na nowy rozdział. Drodzy kibice, nie zobaczycie mnie już w roli zawodniczki na imprezach lekkoatletycznych. Informuje Was o tym z ciężkim sercem, ale i ogromną wdzięcznością. Były to niesamowite lata pełne wyzwań, emocji i niezapomnianych chwil. Dziękuję wszystkim, którzy mnie wspierali na tej drodze" - napisała na Instagramie. Siciarz dodała jednak, iż nie rozstaje się całkowicie ze sportem. "I choć zamykam drzwi do jednego rozdziału, otwieram nowe, które również będą związane ze sportem. Bądźcie ze mną w tej nowej podróży, już niebawem podzielę się z Wami nowymi projektami" - dodała.


Decyzja Siciarz wywołała spore poruszenie. Na jej wpis zareagował między innymi zloty medalista z Apeldoorn Jakub Szymański. "Fajnie, iż udało się spędzić choć trochę czasu razem jako team" - napisał. Zaskoczenia nie kryła natomiast Anna Wielgosz. "Trzymam kciuki! Choć miałam nadzieję, iż widzę post z 1 kwietnia. Wszystkiego dobrego" - stwierdziła.
Idź do oryginalnego materiału