To był wymarzony scenariusz dla kibiców Serie A. O losach mistrzostwa Włoch zadecydowała bowiem ostatnia 38. kolejka i dwa spotkania: Napoli - Cagliari i Como - Inter Mediolan. W lepszej sytuacji byli piłkarze Napoli, którzy przed ostatnią kolejką byli liderami i mieli punkt przewagi nad Interem Mediolan. Obrońcy trofeum potrzebowali zatem wygranej i straty punktów przez Napoli. W historii Serie A tylko cztery razy lider tracił mistrzostwo w ostatniej kolejce.
REKLAMA
Zobacz wideo Lewandowski zdetronizowany! Oto największa gwiazda światowej piłki
Napoli mistrzem Włoch. McTominay z cudownym golem
Sytuacja w tabeli na żywo zmieniła się szybko. W 21. minucie po rzucie rożnym głową z siedmiu metrów trafił do siatki Holender Stefan De Vrij i Inter Mediolan prowadził 1:0. W tym momencie to ten zespół był mistrzem Włoch.
Napoli atakowało, stwarzało sytuacje, ale długo brakowało skuteczności. Billy Gilmour i Romelu Lukaku nie wykorzystali sytuacji sam na sam z bramkarzem, a Amir Rrahmani strzelił z siedmiu metrów, ale kapitalnie obronił bramkarz Alen Sherri. W 39. minucie wymarzoną okazję zmarnował Leonardo Spinazzola, którego strzał z sześciu metrów kapitalnie bronił Sherri, a dobitka została zablokowana przez Yerry'ego Minę.
Gospodarze dopięli swego w 42. minucie. Po dośrodkowaniu z prawej strony Matteo Politano, Scott McTominay na ósmym metrze zdecydował się na strzał nożycami. Piłka pod rękami Sherriego wpadła do siatki.
- Co za nożyce! Co tutaj się dzieje. Neapol odfrunął, Scott w tej akcji odfrunął. On się uniósł 30 centymetrów nad ziemią. Kto o zdrowych zmysłach zdecydowałby się w takiej sytuacji na nożyce? Właśnie on. To jest legendarny gol. Czy to nie jest czasem najlepszy transfer tego sezonu Serie A? Jak oni to utrzymają i zdobędą tytuł, to miasto nie zaśnie nie tylko dziś, ale przez następne tygodnie, a może i miesiące - mówili komentatorzy Eleven Sports.
Dla Szkota, pozyskanego przed tym sezonem z Manchesteru United, był to już 12. gol w tym sezonie w Serie A.
Do przerwy w obu spotkaniach faworyci prowadzili 1:0. To sprawiało, iż to Napoli znów było mistrzem Włoch. Mediolańczycy mieli ułatwione zadanie, bo gospodarze od 45. minuty grali w "10", bo czerwoną kartkę otrzymał rozgrywający ostatni mecz w Serie A - 42-letni Pepe Reina, były bramkarz m.in. Liverpoolu, Milanu, Bayernu Monachium i... Napoli.
Już po zaledwie sześciu minutach drugiej połowy kibice Napoli oszaleli z radości. Rrahmani daleko wybił piłkę z niemal linii końcowej własnej połowy, Lukaku przejął piłkę w okolicach pola karnego, przebiegł kilkadziesiąt metrów, nie dał się przepchnął Minie i strzałem z jedenastu metrów w długi róg zdobył gola. Neapol oszalał z radości. Wszyscy zdawali sobie sprawę, iż tytuł jest już na wyciągnięcie dłoni.
Niemal w tym samym czasie Joaquin Correa zdobył drugą bramkę dla Interu i w Como też było 2:0. To jednak już nie miało znaczenia, bo Inter Mediolan by zdobyć tytuł, musiał liczyć na dwa gole Cagliari. Zespół ten jednak w drugiej połowie nie dość, iż nie zdobył bramki, to choćby nie potrafił stworzyć sytuacji podbramkowej.
To gospodarze byli bliżej trzeciego gola. W 79. minucie David Neres, który dał dobrą zmianę, wbiegł w pole karne, zatańczył z obrońcą, ale jego strzał z sześciu metrów został zablokowany. Ostatecznie gospodarze wygrali 2:0 i rozpoczęli szaloną radość.
Zobacz: Ale informacje ws. Wojciecha Szczęsnego! Tuż po sezonie. "Czekała na to"
Dla Napoli to czwarte mistrzostwo w historii klubu, a drugie w ciągu trzech lat. Najlepsi byli też w latach 1987, 1990 i 2023.
Napoli - Cagliari 2:0 (1:0)
Bramki: McTominay (42.), Lukaku (51.).
Napoli: Meret - Di Lorenzo, Rrahrami, Olivera, Spinazzola (85. Mazzocchi) - Anguissa (85. Ngonge), Gilmour, McTominay - Politano Ż (61. Neres), Lukaku Ż (76. Simeone), Raspadori (85. Billing).
Cagliari: Sherri (82. Ciocci) - Zappa, Mina, Luperto - Zortea (57. Palomino), Adopo, Makoumbou Ż (57. Marin), Deiola, Augello (75. Obert) - Piccoli, Viola (57. Mutandwa).
Como - Inter Mediolan 0:2 (0:1)
Bramki: De Vrij (21.), Correa (51.).
Como: Reina CZ - Vojvoda, Van der Brempt (81. Ikone), Smolcić, Valle - Da Cunha, Perrone (53. Engelhardt) - Paz (82. Iovine), Caqueret (45.+3. Butez), Strefezza Ż - Douvikas (53. Cutrone).
Inter Mediolan: Sommer - Bisseck (60. Dumfries), de Vrij Ż, Carlos Augusto - Darmian, Calhanoglu Ż 60. Barella), Asllani, Dimarco (60. Acerbi) - Correa, Taremi (73. Arnautović), Zalewski Ż (81. Topalović).