Znaczący sponsor w Lesznie? Dyrektor mówi wprost

speedwaynews.pl 2 godzin temu

Fogo Unia Leszno miała naprawdę wiele trudnych miesięcy. Od zatrzymania Piotra Rusieckiego doszło do zmiany w strukturze zarządu i Józef Dworakowski powrócił na fotel prezesa. Z klubem pożegnał się również Sławomir Kryjom, którego obowiązki przejął Rafał Dobrucki. To właśnie były selekcjoner Reprezentacji Polski opowiedział na antenie Radia Elka o przyszłości klubu. Jak się okazuje, Dobrucki negocjuje kolejne umowy ze sponsorami, w tym jednym naprawdę znaczącym. Tutaj jednak potrzeba nieco cierpliwości.

To już Ekstraliga i wysiłek finansowy dla klubu jest większy. Każda złotówka od każdego sponsora ma znaczenie i napędza marketing. w tej chwili przyjmujemy nowych ludzi, którzy utrzymują relacje ze sponsorami, poszerzają je i poszukują nowych partnerów. To już się dzieje – mamy przedłużone umowy i, nie chcąc zapeszać, także nowego, znaczącego sponsora, który nie jest spółką Skarbu Państwa – powiedział Rafał Dobrucki na antenie Radia Elka.

Więcej życia na stadionie

Rafał Dobrucki podkreśla również znacznie grup szkoleniowych. Jego wizja zakłada, aby młodzieżowcy otrzymali nieco więcej rozgłosu i zaangażowali się w działania podczas meczów ligowych na leszczyńskim stadionie.

Chcemy aktywować do interakcji młodzież z grupy pitbike i szkółki żużlowej, aby nasiąkali atmosferą stadionu. Chcemy być bliżej kibiców i w tym kierunku prowadzimy działania. Chcemy, żeby między wyścigami trybuny żyły – podkreślił.

Play-off w zasięgu

PGE Ekstraliga to również spory wydatek. Leszczynianie zdołali podpisać nowe umowy z zawodnikami na tym samym poziomie, co przy negocjacjach z Piotrem Rusieckim. Zatrzymano cenne nazwiska, a do tego Piotr Pawlicki i Keynan Rew wrócili do Leszna. Antoni Mencel udał się na wypożyczenie, podobnie jak Hubert Jabłoński. Celem zespołu, wedle Rafała Dobruckiego, jest pierwsze miejsce.

Chciałbym, żebyśmy po tym sezonie byli stabilnym, poukładanym klubem. Celujemy w miejsce w pierwszej czwórce i szczerze wierzę, iż jesteśmy w stanie to osiągnąć. jeżeli wszyscy zdrowo przejadą cały sezon, możemy poważnie o tym myśleć.

Rafał Dobrucki dotychczas skupiał się na trenowaniu zawodników, aniżeli pracy w biurze. Nowe obowiązki przyjął z uśmiechem, ale cały czas sprawdza siebie w nowej roli. Przede wszystkim czeka go jeszcze wiele nauki, ale ma zamiar wykorzystać doświadczenie z pracy w innych klubach.

Jest to dla mnie zupełnie nowe doświadczenie, ale byłem już w kilku klubach i nabyłem wiedzę, jak to wygląda i jak powinno wyglądać. Widzę w klubie przestrzeń do zagospodarowania – przyznał.

Unia Leszno
Idź do oryginalnego materiału