W ostatnim czasie forma beniaminka drugiej ligi była wysoce niezadowalająca. W ostatnich 10 spotkaniach udało się zwyciężyć zaledwie dwukrotnie. Sandecja spadła na dziewiąte miejsce w tabeli. Do liderującej Unii Skierniewice ma osiem punktów straty, jednak strefa barażowa jest na wyciągnięcie ręki - szósta Resovia do tej pory zebrała tylko jedno "oczko" więcej od nowosądeczan.
REKLAMA
Zobacz wideo Bartosz Mrozek wprost o tym, co zrobił Lech Poznań
Plany powrotu do pierwszej ligi zaczęły stawać się coraz mniej realne. Sandecja na tym poziomie grała od spadku z Ekstraklasy w okresie 2017/18 aż do 2023 roku. Następnie zanotowała dwa spadki z rzędu, ale w trzeciej lidze spędził tylko rok - Sandecja okazała się najlepsza w swojej grupie. Słaba forma w ostatnim czasie sprawiła, iż właściciele klubu postanowili rozstać się z dotychczasowym trenerem, Łukaszem Mierzejewskim. Dziś został ogłoszony jego następca.
Jest nim Rafał Smalec. Najlepiej znany jest z kilkuletniej pracy w Polonii Warszawa, z którą wywalczył dwa awanse z rzędu - z trzeciej do pierwszej ligi. W swojej karierze prowadził też Unię Skierniewice oraz Pogoń Grodzisk Mazowiecki. Na konferencji prasowej nowy trener Sandecji powiedział - Dziękuję władzom klubu za zaufanie. Zrobimy wszystko, by drużyna mogła się rozwijać, i by całe środowisko było z Sandecji dumne. Już dziś zaczynamy ciężką pracę, by w najbliższym meczu w Grudziądzu zdobyć trzy punkty.
Drugoligowiec od niedawna gra na urokliwie położonym stadionie. Jego budowa została zaplanowana od razu po awansie Sandecji do Ekstraklasy w okresie 2016/17. Plany te doczekały się realizacji w 2021 roku - wtedy właśnie rozpoczęto prace nad konstrukcją nowego stadionu. Po licznych skandalach i opóźnieniach arena została oddana do użytku dopiero w zeszłym miesiącu. Trybuny pomieszczą ponad osiem tysięcy kibiców. Koszt budowy? 185 milionów złotych.

5 godzin temu















