Choć już nie w roli kierowcy wyścigowego, to przez cały czas ma być związany z Formułą 1. Według nieoficjalnych informacji, Guanyu Zhou będzie kierowcą rezerwowym Ferrari.
Zhou od trzech sezonów jeździ w ekipie Saubera, która wcześniej nosiła nazwę Alfa Romeo Racing Orlen. Chińczyk nie zrobił furory i zwykle rozczarowywał na tle Valtteriego Bottasa. W dotychczasowych 65 wyścigach zdobył zaledwie 12 punktów.
Przed karierą w Formule 1, Zhou jeździł w seriach juniorskich ze wsparciem Alpine, a wcześniej należał do Ferrari driver Academy, gdzie współpracował między innymi z Mattią Binotto. Właśnie w znajomości z szefem Audi w Formule 1 upatrywał on swoich szans na zostanie w Hinwil – bezskutecznie.
Zhou odejdzie z Saubera, ale jak informuje włoskie Corierre della Sera, ma zostać w Formule 1 w innej formie – zostanie kierowcą rezerwowym Ferrari.
Obecny rezerwowy tej ekipy – Oliver Bearman – zostanie kierowcą podstawowym Haasa. Wobec zobowiązań kierowców Ferrari, w tym na przykład Antonio Giovinazziego czy Roberta Shwartzmana, zespół musi mieć innego zawodnika na podorędziu. Zostać ma nim właśnie Zhou.
Nie ma jednak pewności, czy w razie potrzeby na pewno skorzysta z niego Ferrari. Być może będzie on tylko opcją rezerwową, gdy nie będzie innego wyjścia.
Na podstawie: Corierre della Sera.
fot. Scuderia Ferrari Press Office