Zhang Weili pewnie wypunktowała i zdominowała Tatianę Suarez na gali UFC 312, mistrzyni obroniła tym samym pas mistrzowski.
Zhang Weili i Tatiana Suarez zmierzyły się w drugiej walce wieczoru gali UFC 312 w Sydney. Stawką pojedynku pań był pas mistrzowski UFC w dywizji słomkowej. Starcie o tytuł zostało zakontraktowane na pięć rund.
Zhang Weili to jedna z najlepszych zawodniczek w historii dywizji słomkowej. Chinka wygrała w najlepszej lidze MMA na świecie wszystkie pojedynki poza walkami z Rose Namajunas. Tatiana Suarez od lat marzyła o walce o tytuł jednak raz za razem w rozwinięciu skrzydeł przeszkadzały jej kontuzje. Kto był górą w walce na UFC 312, panująca mistrzyni czy niepokonana pretendentka?
W trzech pierwszych rundach zawodniczki toczyły w miarę wyrównaną rywalizację ze wskazaniem na Weili. W pierwszej rundzie to Tatiana Suarez prezentowała się świetnie spędzając większość czasu kontrolując mistrzynię w parterze.
Mimo to Chinka zgarnęła dwie z trzech rund na kartach sędziowskich i rozkręcała się z czasem trwania starcia punktując pretendentkę mocnymi ciosami w stójce. Po rozpoczęciu rund mistrzowskich w czwartej odsłonie Zhang przeniosła walkę na matę gdzie zapięła duszenie jednak Amerykanka była w stanie się wybronić. Weili utrzymała pojedynek na macie do końca czwartej rundy.
Przed piątą odsłoną sytuacja była jasna Tatiana Suarez potrzebowała skończenia przed czasem by odebrać tytuł Chince. Zhang nie dawała się jednak wywrócić i twardo kontynuowała pracę prostymi w dystansie i ataki łokciami w zwarciu. W finałowej rundzie Weili najpierw się wybroniła, a następnie przeniosła walkę na matę gdzie kontrolowała i rozbijała pretendentkę niemal do końca rundy.
Ostatecznie Zhang Weili pokonała Tatianę Suarez po jednogłośnej decyzji sędziów i tym samym obroniła mistrzowski pas kategorii słomkowej. Wygląda na to, iż reprezentantka Chin wyczyściła dywizję i niedługo przeniesie się do kategorii wyżej.
