Artur Binkowski zaliczył imponujący powrót do sportów walki. W sobotni wieczór na gali Fame 24: Underground pokonał on w "basenie" Szymona Majewskiego i zaliczył kolejny triumf w karierze. Niestety, wygrana na gali freak fightowej nie przekonała olimpijczyka z Sydney do kontynuowania kariery. Po walce podjął on kluczową decyzję dotyczącą swojego życia zawodowego.