Na początku marca Eddie Hall za pośrednictwem mediów społecznościowych ogłosił walkę z Mariuszem Pudzianowskim. Do starcia byłych strongmanów miało dojść na gali XTB KSW 105, która odbędzie się 26 kwietnia w Gliwicach.
REKLAMA
Zobacz wideo Walka Pudzianowski vs Najman zmieniła polskie MMA. Ujawniamy nieznane kulisy. "Kolosalne ryzyko"
Pudzianowski i Hall pierwotnie mieli się spotkać na jubileuszowej, setnej gali, jednak ostatecznie ani jeden, ani drugi zawodnik się na niej nie pojawił. Niedawnych informacji przekazanych przez Halla nie potwierdziło jednak KSW, które twierdziło, iż negocjacje ws. przyszłości Pudzianowskiego trwają.
I jeszcze kilka dni temu wydawało się, iż 48-latek nie wystąpi na gali KSW, a podpisze umowę z Fame MMA. Pudzianowski od dawna łączony był bowiem z walką dwóch na jednego, a jego rywalami mieli być Natan Marcoń oraz Adrian Cios.
W niedzielę odbyła się konferencja prasowa federacji i spekulowano, iż pojawi się na niej Pudzianowski. Tak się jednak nie stało, a jak poinformowały media transfer Pudzianowskiego do Fame MMA - przynajmniej na razie - upadł.
Wszystko przez wydarzenia z minionego tygodnia, kiedy właściciele Fame MMA znaleźli się wśród zatrzymanych w śledztwie dotyczącym działalności zorganizowanej grupy, której celem było popełnienie przestępstw karno-skarbowych związanych z organizowaniem gier losowych.
Mimo iż zatrzymani nie przyznali się do winy, to prokuratura zblokowała ich konta bankowe, co wpłynęło na przyszłość Pudzianowskiego. A warto dodać, iż dziennikarz Artur Mazur zdradził, iż 48-latek miał zarobić w Fame MMA aż o 700 tys. złotych więcej niż w KSW.
Co dalej z Pudzianowskim?
I co dalej z Pudzianowskim? W przestrzeni medialnej pojawiły się plotki, iż jednak dojdzie do jego pojedynku z Hallem na gali XTB KSW 105. Takiego scenariusza nie potwierdził jednak jeden ze współwłaścicieli federacji Martin Lewandowski.
- Niestety, na dzień dzisiejszy nie mogę potwierdzić najbliższej walki Mariusza Pudzianowskiego - powiedział Lewandowski w rozmowie z portalem sportowefakty.wp.pl.
- Od strony biznesowej nie jestem jeszcze z Mariuszem dogadany i, co najważniejsze, nie mam podpisanej z nim umowy. Ostatnie aktywności różnych osób jedynie popsuły mój plan, który od dawna miałem ustalony i potwierdzony z wieloma stronami - dodał.
Pudzianowski zadebiutował w mieszanych sztukach walki na gali KSW 12, która odbyła się 11 grudnia 2009 r., kiedy w kilkadziesiąt sekund pokonał Marcina Najmana. Do tej pory Pudzianowski stoczył 27 pojedynków. Wygrał 17 z nich, dziewięć przegrał, a jeden został uznany za nieodbyty.