Zdradził powody kryzysu. Teraz wraca w wielkim stylu

4 godzin temu
Zdjęcie: Antoni Mencel, Janusz Kołodziej, Grzegorz Zengota


Grzegorz Zengota u progu sezonu imponował formą, ale im dalej w las, tym gorzej się spisywał. Zengota gasł w oczach, tracił prędkość. Co prawda jeden z liderów Fogo Unii Leszno wciąż potrafił wygrywać wyścigi, ale zdecydowanie mniej, niż jeszcze w kwietniu czy maju. – Mecze wyjazdowe nie układały mi się w ostatnim czasie. Pewność ugasła. Przez gorące dni zacząłem się gubić – zdradza Zengota w rozmowie z klubowymi mediami, który w meczu derbowym z Ostrowem odzyskał blask z początku roku.
Idź do oryginalnego materiału