1020 - tyle biletów na wyjazdowy mecz z Chelsea otrzymali kibice Legii Warszawa. To zaskakująco mało, bo na mogącym pomieścić ponad 40 tys. ludzi Stamford Bridge powinno się pojawić ponad dwa tys. fanów ze stolicy.
REKLAMA
Zobacz wideo Kosecki o porażce Legii z Chelsea: Wiedziałem, iż będzie wp*****l. Za duża różnica klas
I początkowo Chelsea zapewniała Legię, iż tyle biletów otrzyma. Niespełna trzy tygodnie przed meczem londyńczycy oznajmili jednak, iż liczba wejściówek została zmniejszona o połowę. Dla wielu kibiców, którzy wcześniej kupili bilety lotnicze i zarezerwowali noclegi w Londynie, był to wielki problem.
"Skąd taka decyzja Chelsea? Możemy się domyślać, iż duży wpływ na nią miała brytyjska policja, która mogła obawiać się przyjazdu kibiców Legii. Ci nie mają najlepszej opinii na Wyspach, zwłaszcza po ostatnich wizytach w Leicester i Birmingham, gdzie doszło do zamieszek. Warto jednak dodać, iż w ostatnich latach w europejskich pucharach sektor gości na Stamford Bridge wypełniali równie niesforni kibice Galatasaray, PSG czy Dinama Zagrzeb" - pisaliśmy na Sport.pl.
Specjalne przygotowania na przyjazd kibiców Legii
Udało nam się potwierdzić u źródła, kto zdecydował o drastycznym zmniejszeniu liczby biletów dla kibiców z Warszawy. W poniedziałek wieczorem otrzymaliśmy odpowiedź od londyńskiej policji, którą zapytaliśmy o sposób jej przygotowania na czwartkowy mecz na Stamford Bridge.
"Policja współpracowała z lokalną grupą doradczą do spraw bezpieczeństwa (SAG). Takie grupy składają się i są koordynowane przez przedstawicieli lokalnych władz, służb ratunkowych oraz innych adekwatnych organów i organizatora wydarzenia. To właśnie taka grupa zaleciła zmniejszenie liczby biletów dla kibiców Legii Warszawa, a Chelsea zdecydowała się to zalecenie wdrożyć w życie" - czytamy w oświadczeniu, które otrzymaliśmy od Metropolitan Police.
Kibice Legii nie mają na Wyspach najlepszej opinii, zwłaszcza po ostatnich wizytach w Leicester i Birmingham, gdzie doszło do zamieszek. Przy okazji meczu z Aston Villą jednym z punktów zapalnych była decyzja o drastycznym zmniejszeniu liczby biletów dla kibiców gości.
"Po starannej ocenie informacji oraz na podstawie danych wywiadowczych zdecydowaliśmy się zwiększyć liczbę policjantów, która będzie zabezpieczała czwartkowy mecz Chelsea z Legią. Wszystko po to, by spotkanie odbyło się bez zakłóceń porządku" - czytamy.
"Zawsze współpracujemy z naszymi partnerami, by mecze w Londynie były bezpieczne. Chcemy, by wszyscy, którzy przyjadą do miasta, dobrze się bawili. Będziemy jednak działać zdecydowanie, aby poradzić sobie z każdym, kto zamierza sprawiać kłopoty" - dodano w oświadczeniu.
"W najbliższych dniach będziemy ściśle współpracować z lokalnymi władzami i naszymi partnerami, aby zapewnić bezpieczeństwo osobom uczestniczącym w meczu, a także całej lokalnej społeczności" - podsumowano.
Mecz Chelsea - Legia w czwartek o 21:00. Relacja na żywo na Sport.pl.