Zawodnicy, a nie trener, będą pod presją, jeżeli USMNT zawiedzie

2 godzin temu

Teraz, gdy wszystkie zawiłości procesu rekrutacji Mauricio Pochettino na stanowisko trenera głównego męskiej reprezentacji Stanów Zjednoczonych zostały rozwiązane, a szczegóły jego konferencji prasowej zostały załatwione, przez cały okres jego kadencji pozostaną do rozwiązania kwestia dziwactw fanów programu.

Trwały one przez jakiś czas i zostały wzmocnione przez wciąż rosnącą zarazę mediów społecznościowych. Podczas gdy tożsamość bazy fanów kilka dekad temu została w większości ustanowiona przez entuzjazm Sam’s Army, a następnie American Outlaws, teraz odbija się w niezliczonych kierunkach przez TikTok lub Facebooka lub jakkolwiek właściciel nazywa Twittera w dzisiejszych czasach.

Przez ostatnie 5½ roku uwaga skupiała się na jednym elemencie programu, niemal wyłącznie w sensie negatywnym: Greggu Berhalterze, głównym trenerze reprezentacji USA od grudnia 2018 r. do lipca 2024 r., z krótkim urlopem pod koniec tego okresu.

Cokolwiek się teraz wydarzy – czy USA awansują do półfinału Mistrzostw Świata w 2026 r., czy też poniosą trzy kolejne porażki w fazie grupowej, czy coś pomiędzy – ci, którzy wyśmiewali amerykańskiego trenera za zbyt małe doświadczenie w sporcie na najwyższym poziomie, brak niezbędnego zmysłu strategicznego lub po prostu bycie Amerykaninem, będą musieli znaleźć sobie inne cele drwin.

To zarówno dobra, jak i zła wiadomość dla tych, którzy grają w reprezentacji USA.

DECOURCY: Pod wodzą Mauricio Pochettino oczekuje się doskonałości

To źle, bo ci, którzy przyzwyczaili się do krzyczenia o przednarodowym CV trenerskim Berhaltera, będą szukać gdzie indziej, by wyładować swój jad w przypadku rozczarowującego występu. Nie będą mogli winić Pochettino, który ma wszystkie cechy, których, jak twierdzili, brakowało Berhalterowi: wysokiej klasy drzewo trenerskie (Poch grał dla znanego technika Marcelo Bielsy); osiągnięcia na najwyższym poziomie gry (dotarł do finału Ligi Mistrzów UEFA jako trener Tottenhamu Hotspur) i pochodzi z bogatego w piłkę nożną kraju (Argentyna).

To dobrze, ponieważ odpowiednio zarządzany dyskomfort może być ożywczy dla zespołu, zachęcając graczy do cięższej walki o utrzymanie swoich pozycji i wybitności. Dopóki wszystko pozostaje w granicach dobrego smaku, korzystne dla reprezentacji USA może być uzyskanie zewnętrznej motywacji.

Nie mówimy o dyskomforcie na poziomie Jurgena Klinsmanna. Ten bałagan spowodował znaczne niepokoje wśród graczy – znakomicie zrelacjonowane przez Briana Strausa dla The Jugo Mobile – podczas kwalifikacji do Mistrzostw Świata 2014 i niepowodzeń w cyklu 2018, które doprowadziły do ​​jego zwolnienia.

Nie, mówimy o zawodnikach, którzy nie mogą zakładać, iż otrzymają miejsce w podstawowym składzie lub iż ich występy będą akceptowalne, tylko dlatego, iż mają kontrakty ze znaczącymi europejskimi potęgami.

Zespół zbierze się po raz pierwszy pod wodzą Pochettino przed meczem towarzyskim 12 października w Austin przeciwko Panamie, która pokonała USA w fazie grupowej Copa America, gdy Timothy Weah otrzymał wczesną czerwoną kartkę. Następnie reprezentacja USA pojedzie do Meksyku, aby zmierzyć się z El Tri 15 października.

„Oczywiście, iż mamy plan, ale najważniejsze jest, aby poczuć, jak oni są – jak się czują, gdy są razem” – powiedział Pochettino o swoich zawodnikach. „Mogą wyrazić, jak postrzegają drużynę. To naprawdę ważne… być otwartym na analizę. To będzie pierwszy raz, kiedy będziemy razem, i spróbujemy ich poznać, a oni będą mieli okazję poznać nas”.

Podczas kadencji Berhaltera piłkarze byli obwiniani przez opinię publiczną tylko wtedy, gdy przybywali do obozu reprezentacji bezpośrednio z klubu w Major League Soccer. Podczas skróconego, bezprecedensowego procesu kwalifikacji do Mistrzostw Świata trwającego siedem miesięcy w 2021 i 2022 roku, a choćby podczas turnieju w Katarze, tacy piłkarze jak Jesus Ferreira, Shaq Moore i Christian Roldan byli przez część opinii publicznej określani jako katastrofalni za każdym razem, gdy wchodzili na boisko.

Moore wszedł na boisko jako późny zmiennik defensywny na prawej obronie w dwóch meczach Mistrzostw Świata, grając łącznie przez 22 minuty, w czasie których reprezentacja USA nie straciła ani jednej bramki – najpierw broniąc remisu z Anglią, a następnie kluczowego zwycięstwa 1:0 nad Iranem – i są fani, którzy nazwą te momenty katastrofalnymi.

CZY WIDZĘ SHAQA MOORE’A WCHODZĄCEGO DO GRY? fot.twitter.com/W9hUlSn97f

— (@Playboi_Gandhi) 2 lipca 2024 r.

Zawodnicy drużyny z Europy nigdy nie doświadczyli tak szerokiego potępienia. Prowadzeni przez napastnika Christiana Pulisica i pomocników Westona McKenniego i Tylera Adamsa, byli określani jako możliwe „złote pokolenie” amerykańskich talentów, odniesienie, które najwyraźniej pochodziło od weterana USMNT DeAndre Yedlina, ale było szeroko wykorzystywane przez głównych dziennikarzy medialnych, którzy chcieli przyciągnąć uwagę do dyskusji o drużynie.

Teraz Pulisic jest jednym z niewielu, którzy w tej chwili odnoszą sukcesy w swoim klubie (do tej pory brał udział w prawie połowie goli AC Milan w Serie A). McKennie w Juventusie i pomocnik Gio Reyna w Borussii Dortmund tracą popularność w swoich klubach. Adams i prawy obrońca Sergino Dest mają poważne problemy z kontuzjami. Weah zaliczył mocny start w swoim pierwszym meczu z Juventusem, w tym olśniewającego gola, po czym doznał kontuzji i mógł stracić miejsce w wyjściowym składzie.

Widzieliśmy już, iż blask nieco przygasł w stosunku do tej grupy graczy z powodu niepowodzenia w awansie z fazy grupowej na Copa America 2024. Gdy Pochettino jest na miejscu, domyślną reakcją na każdy rozczarowujący występ będzie prawdopodobnie nękanie lub zwalnianie puli graczy drużyny.

To idealny moment na przybycie Pochettino. Występ w Copa tego lata nie tylko stworzył mu miejsce do obsadzenia, ale także okazję do wykorzystania. Jest tym, kogo najgłośniejsza część kibiców drużyny chciała zobaczyć przez prawie dekadę, a może i dłużej.

Idź do oryginalnego materiału