W dotychczasowych rozgrywkach PGE Ekstraligi Betard Sparta Wrocław zajmuje trzecie miejsce w tabeli, a liderem zespołu jest… Brady Kurtz, który debiutuje w barwach wrocławian. Australijczyk zdobywa średnio 2,258 punktu na bieg, co plasuje go na ósmym miejscu w klasyfikacji najskuteczniejszych zawodników ligi. Tuż za nim znajduje się Artiom Łaguta ze średnią 2,133. Poniżej oczekiwań prezentuje się natomiast Maciej Janowski. „Magic” przed rokiem wzbudził medialne poruszenie w związku z przedłużeniem kontraktu, ale w tej chwili wydaje się, iż klub słusznie wstrzymał się z rozmowami.
We wtorek na oficjalnej stronie PGE Ekstraligi pojawiła się nowa postać w kadrze Betard Sparty — Zach Cook. Australijczyk wraca tym samym na polskie tory. w okresie 2022 reprezentował Apatora Toruń w rozgrywkach U24 Ekstraligi, gdzie jako debiutant spisywał się bardzo solidnie, notując średnią 1,931 punktu na bieg. Mimo iż miał istotny kontrakt również na kolejny sezon, nie pojawił się już w składzie.
Warto zaznaczyć, iż w tej chwili nie może już startować w U24 Ekstralidze, ponieważ ma już 25 lat. Włączenie go do składu Sparty może więc świadczyć o innym planie klubu. Nie wyklucza się możliwości jego wypożyczenia w dalszej części sezonu. Z pewnością na transfer wpływ mieli jego klubowi koledzy z Belle Vue Aces — Brady Kurtz i Daniel Bewley.
Zach Cook to brat Bena Cooka, który w 2024 roku był rewelacją PGE Ekstraligi, a w tej chwili pełni rolę lidera Unii Leszno. Obaj wcześniej koncentrowali się głównie na występach w lidze brytyjskiej. Zach w tej chwili jeździ nie tylko dla Belle Vue Aces, ale również dla Poole Pirates w SGB Championship. Jego średnia w Premiership wynosi 1,559 punktu na bieg, natomiast w niższej lidze prezentuje się znacznie lepiej – 2,063 punktu.
Zach Cook
Zach Cook (w środku)
