Dokąd zmierza kariera Jose Mourinho? Portugalczyk latami schodził z najwyższego poziomu coraz niżej. Tottenham i Roma to nie są słabe kluby, ale nie jest to też poziom Realu Madryt czy Manchesteru United. Pracy w Fenerbahce trudno nie odbierać jako początek kolejnego, schyłkowego etapu pracy Mourinho na najwyższym europejskim poziomie.
REKLAMA
Zobacz wideo Szczęsny czy ter Stegen? Kibice Barcelony podzieleni? "Zdecydowanie to on powinien być numerem 1"
Mourinho wróci do Portugalii i przejmie kadrę? Na to liczy Pedro Proenca
62-letni szkoleniowiec nieuchronnie zbliża się do emerytury. Jego kontrakt z Fenerbahce obowiązuje do 2026 roku. Ten klub liczył na to, iż Mourinho przyniesie sukces w postaci mistrzostwa Turcji, ale na razie o Portugalczyku jest głośno głównie ze względu na wydarzenia niezwiązane z piłką nożną. Szanse na pierwszy tytuł od ponad dekady jednak są. Na siedem kolejek przed końcem sezonu Fenerbahce ma trzy punkty mniej niż pierwsze Galatasaray.
A co stanie się z Portugalczykiem, gdy już zakończy pracę w Turcji? Pedro Proenca - były sędzia i nowy prezes portugalskiej federacji, polscy kibice mogą kojarzyć go z tego, iż prowadził wygrany przez Biało-Czerwonych 2:0 mecz z Niemcami - liczy na to, iż namówi Mourinho na pracę z kadrą narodową. Znany portugalski dziennikarz Rui Santos podał, iż taki ruch możliwy jest już tego lata.
- Sytuacja wygląda tak. Jose Mourinho nie zamknął sobie drzwi do kadry i to, co wymarzył sobie Pedro Proenca może się wydarzyć. choćby jeżeli Portugalia wygra Ligę Narodów, to Proenca bardzo chce zmienić selekcjonera Roberto Martineza. o ile Mourinho da się przekonać, to będzie następnym trenerem drużyny narodowej - powiedział Santos, cytowany przez portal portugoal.net.
- Powinniśmy pamiętać, iż zarówno Martinez jak i Mourinho mają umowy do lata 2026 roku. Na ten moment sytuacja kontraktowa nie jest przedmiotem dyskusji, ale warto podkreślić, iż drzwi są całkowicie otwarte - dodał.
- W przeszłości miałem propozycje trenowania reprezentacji narodowej, ale zawsze je odrzucałem. To nie jest praca, która by mnie uszczęśliwiała - mówił jeszcze kilka miesięcy temu Portugalczyk o pracy z drużyną narodową. Czy w końcu da się przekonać? To powinno stać się jasne już niedługo.