Zaskakujące doniesienia. Jednak nie dojdzie do rewolucji?

speedwaynews.pl 3 godzin temu

Z każdym ubywającym klubem na brytyjskiej ziemi, kibice zaczynali się zastanawiać nad sensem dwóch lig. Odejście Birmingham Brummies i Oxford Spires oznacza, iż w przyszłym sezonie Rowe Motor Oil Premiership nie uda się zebrać więcej niż pięć drużyn. Oczywiście trzeba brać pod uwagę nagłe zmiany w planach promotorów i przekonanie niektórych ośrodków, ale liga wydaje się zamknięta. Jazda w tak małym gronie to żadna walka, szczególnie w przypadku wielu klubów w Cab Direct Championship. Tam jednak sytuacja jest zgoła inna, a większość ośrodków nie stać na jazdę w Premiership. Tym bardziej, kiedy to ich obecne kadry polegają w głównej mierze na zawodnikach, którzy startują w obu ligach. Plan o połączeniu rozgrywek odchodzi jednak na dalszy plan.

Nie obejdzie się bez zmian

Jeżeli nie wydarzy się nic nadzwyczajnego, brytyjski żużel pozostanie w obecnym stadium rozgrywkowym. Sezon 2026 będzie rozgrywany na trzech płaszczyznach i przede wszystkim dojdzie do zmian w budowaniu kadr. Działacze pracują na rynku transferowym, aby nie zostać w tyle i zbudować zespół godny walki o mistrzostwa. Wiemy, iż w Premiership pozostaną Ipswich Witches, Leicester Lions, pod znakiem zapytania Sheffield Tigers, Belle Vue Aces i King’s Lynn Stars. Sheffield Tigers czekają przede wszystkim na nowego właściciela, a bez tego klub nie ruszy w przyszłym roku. Liga wydaje się okrojona i choćby podwójna faza zasadnicza się zda na nic. Na pewno zmianie ma ulec limit KSM, aby zawodnicy rozłożyli się po całej lidze. Najpewniej dojdzie do kolejnego zmniejszenia, przez co duet Belle Vue Aces Daniel Bewley i Brady Kurtz mogą zostać rozdzieleni.

Do Cab Direct Championship nie zapowiada się na wiele zmian, ewentualnie pod kątem większego stawiania na młodych Brytyjczyków. Niedługo określić ma się względem swojej przyszłości ośrodek z Mildenhall, który jest stawiany jako faworyt do powrotu na stopień Championship.

Nadchodzące limity

Nie da się jednak ukryć, iż przed brytyjskim żużlem kolejne problemy natury regulaminowej. Wedle przepisów opisanych w Regulaminie Przynależności Klubowej, od sezonu 2027 zawodnicy startujący w Polsce będą mogli wybrać jedną ligę zagraniczną. Pozostaje pytanie, co wybiorą obecne gwiazdy Rowe Motor Oil Premiership? Czy niektórzy pojadą do Szwecji pod ściganie się z nazwiskami, a może pozostaną w brytyjskich strukturach. Wiadomo jedno – promotorzy muszą zacząć myśleć znacznie wcześniej, niż na kilka miesięcy przed startem sezonu 2027.

Daniel Bewley
Idź do oryginalnego materiału