Nie każdemu siatkarzowi skok na rosyjskie pieniądze wychodzi na dobre. Na własnej skórze przekonuje się o tym Joandy Leal, były reprezentant Kuby, a potem Brazylii. 36-letni przyjmujący właśnie rozstaje się z Lokomotiwem Nowosybirsk. Sam niedługo ma wytłumaczyć sytuację, ale wygląda na to, iż zawiódł oczekiwania Rosjan. Niedawno suchej nitki nie zostawił na nim trener drużyny Plamen Konstantinow.