Zapowiadał bojkot. Tak zareagował na powrót Rosjan do PŚ

2 godzin temu
Johannes Klaebo jeszcze kilka miesięcy temu zapowiadał, iż trzeba robić wszystko, by powstrzymać wojnę na Ukrainie. Był za zakazem startu dla rosyjskich i białoruskich sportowców. Teraz zawodnicy z tych państw wracają do Pucharu Świata. Oto reakcja norweskiego gwiazdora.
Na początku października MKOl ogłosił, iż rosyjscy i białoruscy sportowcy będą mogli wystartować za kilka miesięcy na zimowych igrzyskach olimpijskich w Cortinie d'Ampezzo w roli zawodników neutralnych. Nie będą zatem mieli odgrywanych hymnów, zabraknie flag czy kolorów narodowych oraz reprezentacji w dyscyplinach zespołowych, ale powalczą o medale. To wzbudziło kontrowersje w środowisku.


REKLAMA


Zobacz wideo Gorąco wokół polskich skoków. Chodzi o skład na igrzyska


Klaebo ze spokojną reakcją. "Musimy się z tym zmierzyć"
Głos na ten temat zabierały choćby największe gwiazdy sportów zimowych. Johannes Klaebo, wielokrotny medalista olimpijski, zastanawiał się choćby nad bojkotem igrzysk, ale dwa miesiące temu jeszcze nie potrafił się określić.
- Musimy coś zrobić, żeby powstrzymać wojnę, to jest najważniejsze. Wtedy sport stanie się drobnostką w tym wszystkim. Gdybyś mnie zapytał, kiedy to się zaczęło, nie pomyślałbym, iż trzy i pół roku później dalej będziemy w stanie wojny - powiedział w rozmowie z "Dagbladet".
Teraz wiadomo już, iż Rosjanie i Białorusini będą mogli także wystartować w Pucharze Świata. Jaka była reakcja Klaebo na tę informację?
- To coś, z czym po prostu musimy się zmierzyć. Nie mam wiele więcej do powiedzenia - podkreślił, udzielając wywiadu "Dagbladet".


A jak nastawia się na rywalizację z Rosjanami? - Będzie dobrze, dam sobie radę. Zobaczymy, kto przyjedzie. Na razie nie mamy nad tym kontroli - dodał.


Klaebo już nie jest stanowczy?
Jeszcze w październiku Klaebo podkreślał w rozmowie z norweskimi dziennikarzami, iż trzeba utrzymać zakaz startów dla rosyjskich i białoruskich sportowców "tak długo, jak będzie trwała wojna". Teraz spokojnie podchodzi do tego, iż znów mogą występować w Pucharze Świata. Przyznaje, iż nie zamierza rozmyślać nad tym, na co nie ma wpływu.
FIS ma opublikować listę sportowców, którym przyznano status neutralny. Rosyjski portal Sport.ru poinformował, iż Szwajcarska Federacja Narciarska jest gotowa powitać Rosjan na zawodach PŚ w Davos za nieco ponad tydzień.
"Szwajcarska Federacja Narciarska przyjęła do wiadomości ostateczną decyzję CAS o zezwoleniu rosyjskim narciarzom na udział w zawodach międzynarodowych. Nie mamy nic przeciwko temu, aby Rosjanie, którzy spełniają wszystkie wymogi neutralności, uczestniczyli w zawodach Pucharu Świata w Davos, a także w innych zawodach" - czytamy w oświadczeniu.
Idź do oryginalnego materiału