“Zapamiętam, jak wielkie szczęście miałem w tym roku”

2 godzin temu



Robert Kubica już w znacznie spokojniejszym tonie, podsumował sezon Długodystansowych Mistrzostw Świata, podkreślając pozytywną rolę Ferrari.

Po 8h Bahrajnu WEC mieliśmy już kilka rozmów z Robertem Kubicą – poczynając od tej pełnej frustracji z Iwoną Hołod po bardziej wyważone wypowiedzi na temat miejsc na przyszły rok.

Teraz, w wywiadzie z portalem endurance24.fr, Robert wydaje się już na chłodno analizować ostatnie 9 miesięcy ścigania.

“Myślę, iż osiągnęliśmy wszystko, co mogliśmy. o ile przyjrzycie się dokładnie, dokonaliśmy pewnych wyjątkowych rzeczy, ale również popełniliśmy kilka błędów. Wygraliśmy Le Mans i byliśmy w stanie walczyć do ostatniej godziny o mistrzostwo. Trudno było wygrać, ale to część wyścigów. Zapamiętam, jak wielkie szczęście miałem w tym roku, mając konkurencyjny samochód. To nam bardzo pomogło” – mówi Robert.

Kubica przyznaje, iż w tych mistrzostwach liczyła się przede wszystkim regularność, a tej momentami brakowało w Ferrari.

“Nie mieliśmy tempa w Bahrajnie, ale to nie ostatni wyścig decyduje. Liczy się cały sezon. Można powiedzieć, iż pozostawaliśmy w walce dzięki błędom auta numer 51, szczególnie na Fuji. Gdyby nie one, prawdopodobnie nie mielibyśmy najmniejszych szans, choćby matematycznych, by w Bahrajnie walczyć o tytuł” – stwierdza zawodnik AF Corse #83.

“Każdy może podsumować swój sezon i znaleźć obszary do poprawy. Musimy spojrzeć na pozytywy i docenić szansę, jaką dało nam Maranello, dostarczając tak konkurencyjny samochód” – dodaje Kubica.

Oczywiście to nie jest też tak, iż Robert jest w pełni zadowolony z przebiegu wyścigów.

“Jasne, są też momenty, których żałujemy. Zawsze wymagam bardzo dużo od siebie i nigdy nie jest tak, iż coś jest perfekcyjnie zrobione. Przegapiliśmy pewne szanse na większe zdobycze punktowe, ale podobnie miało wiele załóg. Perfekcyjny sezon nie istnieje” – dodaje Robert.

Oczywiście teraz najważniejszym pytaniem w kontekście Roberta pozostaje przyszłość i to, w której serii i w którym aucie zobaczymy go w przyszłym roku.

“Jedno jest pewne: Nic nie jest postanowione. Zawsze mówiłem, iż chcę ukończyć sezon, zresetować się i podjąć finałową decyzję najszybciej jak to możliwe” – mówi Kubica.

Na podstawie: endurance24.fr



Idź do oryginalnego materiału