Rosjanie są zawieszeni do odwołania m.in. w UEFA, FIFA, CEV, FIVB, EHF, IHF oraz World Athletics. Zatem nie ma ich drużyn w świecie piłki nożnej, siatkówki, piłki manualnej i lekkiej atletyki. Także w koszykówce nie oglądamy rosyjskich klubów i reprezentacji. Są nieobecne m.in. w Eurolidze, Lidze Mistrzów FIBA oraz w rywalizacji o Eurobasket.
REKLAMA
Zobacz wideo TYLKO U NAS. Probierz powoła Stolarczyka do kadry? Żelazny: Przypomina mi Fabiańskiego
FIBA przedłuża zawieszenie Rosjan
Niedawno informowaliśmy o decyzji Międzynarodowej Federacji Hokeja na Lodzie (IIHF), która przedłużyła zawieszenie Rosji i Białorusi o kolejny rok. Działacze nie widzą innej możliwości w związku z trwającą agresją na Ukrainę na pełną skalę, a końca wojny nie widać.
Z podobnego założenia wychodzi FIBA, która także postanowiła przedłużyć wykluczenie rosyjskich i białoruskich drużyn z międzynarodowej koszykówki. O decyzji federacji napisała "Izwiestia", powołując się na rzecznika prasowego FIBA.
"Zarząd FIBA potwierdza przedłużenie obecnego statusu federacji Rosji i Białorusi w kwestii ich uczestnictwa w rozgrywkach FIBA" - przekazano. Decyzja o przedłużeniu zawieszenia zapadła w grudniu ubiegłego roku. Jednocześnie zaznaczono, iż FIBA jest w stałym kontakcie z MKOl-em w celach konsultacyjnych.
Dotychczasowy okres zawieszenia upływał w grudniu tego roku. W swoim komunikacie FIBA nie podała, czy wykluczenie zostało przedłużone o kolejny rok, czy obowiązuje do odwołania.
Zobacz też: Tak Niemcy nazwali Krzysztofa Piątka. Ależ teraz plują sobie w brodę
Dla Rosjan to kolejny duży cios, ponieważ nie mogą rywalizować w żadnym sporcie drużynowym i nie wiadomo, kiedy będą mogli wrócić. Tym bardziej iż Rosja ma duże tradycje koszykarskie, ukształtowane jeszcze za czasów Związku Radzieckiego. Reprezentacja ZSRR dominowała na igrzyskach olimpijskich, zdobywając dziewięć medali, w tym dwa złote. W latach 1947-1971 była mistrzem Europy aż 11 razy. W późniejszych latach dokonała tego trzykrotnie. Ma też na koncie trzy triumfy w mistrzostwach świata.
Po rozpadzie ZSRR Rosja nie była w stanie nawiązać do tych sukcesów. Kilka razy stanęła na podium wielkiej imprezy, ale nie była takim dominatorem. Wywalczyła brąz olimpijski w Londynie w 2012 r., dwa tytuły wicemistrza świata w latach 90., raz wygrała Eurobasket (w 2007 r.).
Pod koniec stycznia rzecznik Kremla Dmitrij Pieskow zapewnił, iż rząd będzie "cierpliwie pracować nad powrotem swoich sportowców na arenę międzynarodową".