NBA: Kolejny ruch Los Angeles Lakers! Mają utalentowanego środkowego, ale oddali sporo!

Los Angeles Lakers przez długi czas wstrzymywali się z oddaniem wyboru pierwszej rundy draftu na 2031, ale o ile już mieli to zrobić, to w zamian za zawodnika, który może stać się częścią ich trzonu na długie lata. Minionej nocy kierownictwo Jeziorowców pozyskało 23-letniego Marka Williamsa i wygląda na to, iż to koniec transferów ekipy z Miasta Aniołów.

Los Angeles Lakers robili wszystko, by po utracie Anthony’ego Davisa pozyskać środkowego, który uzupełni trzon składający się z LeBrona Jamesa, Luki Doncicia i Austina Reavesa. Potencjalnych kandydatów było wielu, a dziennikarze wymieniali nazwiska m.in. Jonasa Valanciunasa, Nica Claxtona czy Roberta Williamsa III.

Rob Pelinka postawił jednak na przyszłość i zdecydował się na transfer 23-letniego Marka Williamsa z Charlotte Hornets, który już teraz — o ile jest zdrowy — wnosi do zespołu naprawdę wiele. W 22 spotkaniach rozegranych w bieżących rozgrywkach zdobywał on średnio 16 punktów, 9,8 zbiórki, 2,5 asysty oraz 1,2 bloku na mecz, trafiając 59,7% wszystkich rzutów z gry.

Lakers musieli jednak pożegnać się ze swoim debiutantem Daltonem Knechtem, który początkowo — podobnie zresztą jak wybór pierwszej rundy draftu 2031 — miał trafić do Dallas Mavericks jako element transferu Doncicia. Młody skrzydłowy pozostał ostatecznie w Los Angeles, ale tylko na kilka dni.

• Lakers otrzymują: Mark Williams
• Hornets otrzymują: Dalton Knecht, Cam Reddish, prawo do zamiany wyboru w pierwszej rundzie draftu 2030 (z Lakers), wybór w pierwszej rundzie draftu 2031 (od Lakers)

Mark Williams wpisuje się w plan budowy wokół Luki Doncicia. To właśnie ten duet, wspierany przez Austina Reavesa, ma najprawdopodobniej stanowić o sile Lakers, gdy karierę zakończy już LeBron James.

Hornets również zasługują na uznanie, bo oprócz utalentowanego trzonu w osobach LaMelo Balla, Brandona Millera i Daltona Knechta skompletowali również ciekawą kolekcję wyborów. Charlotte mają bowiem wszystkie swoje picki pierwszej rundy na siedem kolejnych lat, a do tego także

• Wybór pierwszej rundy draftu 2027 od Miami Heat (chroniony, następnie niechroniony w 2028)
• Wybór pierwszej rundy draftu 2027 od Dallas Mavericks (chroniony na miejscach 1-2)
• Możliwość wymiany wyboru pierwszej rundy draftu 2030 od Los Angeles Lakers
• Wybór pierwszej rundy draftu 2031 od Los Angeles Lakers

Ich decyzja mimo wszystko spotkała się z krytyką znacznej części internautów, którzy kwestionują szanse na pozyskanie zawodnika podobnego kalibru poprzez jeden z powyższych wyborów.

Czy wiesz, że PROBASKET ma swój kanał na WhatsAppie? Kliknij tutaj i dołącz do obserwowania go, by nie przegapić najnowszych informacji ze świata NBA! A może wolisz korzystać z Google News? Znajdziesz nas też tam, zapraszamy!