Jakub Kałuziński, mimo iż po przenosinach do Turcji nie zdobył jeszcze bramki, stał się błyskawicznie jednym z liderów Antalyasporu. Jego formę dostrzegł Michał Probierz, który powołał go na czerwcowe spotkanie towarzyskie z Ukrainą i dał mu rozegrać choćby nieco ponad 20 minut. 22-latek od tamtej pory nie pojawił się na kadrze, natomiast wiele wskazuje na to, iż może wrócić na zbliżające się eliminacje mistrzostw świata 2026.
REKLAMA
Zobacz wideo Austriacy zdominowali świat skoków. Oto jak pracują
Włosi podają nowe wieści ws. Jakuba Kałuzińskiego. Może trafić do uznanego klubu
kilka brakowało, by Kałuziński przed rozpoczęciem sezonu zmienił pracodawcę. - Było zainteresowanie ze strony Realu Valladolid. Większość medialnych informacji była prawdą. Hiszpanom nie udało się uporać z zasadami finansowego fair play. Dlatego ten temat upadł, bo wszystko mieliśmy już dogadane. Nie miałem wpływu na to, co się wydarzyło - przyznał, potwierdzając, iż zainteresowana nim była też Parma.
Dziennik "Il Messaggero" zdradził za to, iż Polak trafił teraz na listę życzeń Lazio. Aby zwiększyć rywalizację w środku pola, władze klubu szukają potencjalnych wzmocnień. Poza naszym zawodnikiem bacznie obserwują sytuacje Jacopo Fazziniego oraz Faustino Anjorina - obaj grają dla Empoli. Za tego pierwszego złożono choćby ofertę w wysokości 10 mln euro, natomiast nie satysfakcjonuje ona władz, które oczekują co najmniej 15 mln euro. jeżeli Lazio się nie pospieszy, to wyprzedzić go może również zainteresowane Fazzinim SSC Napoli
Innym piłkarzem, którego rzymski zespół chciałby sprowadzić jest za to Cesare Cesadei. Ten nie może liczyć na grę w Chelsea, dlatego szuka nowego pracodawcy. Aby klub mógł przeprowadzić jakikolwiek transfer musi jednak pożegnać się choćby z Gaetano Castrovillim, który przyszedł do drużyny w lecie z Fiorentiny, natomiast totalnie rozczarowuje i ma na koncie zaledwie 150 minut w tym sezonie.
Antalyaspor zajmuje w tej chwili 12. miejsce w tabeli ligowej z dorobkiem 21 pkt i pięcioma punktami przewagi nad będącym w strefie spadkowej Kayserisporem. Kolejne starcie w ramach Super Lig rozegra w niedzielę 12 stycznia z Trabzonsporem. Będzie to szansa, by Kałuziński i jego koledzy przerwali serię dwóch porażek z rzędu. Nasz zawodnik wystąpił w tym sezonie w 17 meczach, w których zanotował pięć asyst. Jego kontrakt wygasa z końcem czerwca 2026, a portal Transfermarkt wycenia go na trzy miliony euro.