Zaczęło się. Syn Ronaldo zagrał dla reprezentacji. 42 minuty i stało się to

5 godzin temu
Cristiano Ronaldo doczeka się wymarzonego następcy? Jego syn Cristiano Ronaldo Jr doczekał się debiutu w reprezentacji Portugalii do lat 16, a w drugim meczu dostał szansę w podstawowym składzie. I w 42. minucie starcia z Walią w Pucharze Federacji nastolatek pokazał, iż było warto dać mu szansę. Między innymi dzięki jego bramce Portugalia wygrała 3:0.
950 - tyle goli strzelił Cristiano Ronaldo na najwyższym poziomie. Z osiągnięciami słynnego ojca musi mierzyć się jego syn Cristiano Ronaldo Junior, marzący o wielkiej karierze piłkarskiej. Na razie chłopak pokazuje, iż ma spory potencjał.

REKLAMA







Zobacz wideo Paweł Wilkowicz o powrocie Goncalo Feio: Wielu się przy nim poparzyło



Cristiano Ronaldo Jr zadebiutował w pierwszym składzie reprezentacji Portugalii U-16. Oto efekt
Niedawno 15-latek dostał pierwsze powołanie do reprezentacji Portugalii U-16, która w tej chwili rywalizuje w Pucharze Federacji w Antalyi. Ronaldo Jr debiut zaliczył z Turcją (2:0), gdy wszedł w 90. minucie. Tamto spotkanie rozegrano w czwartek 30 października, a sobotnie starcie z Walią syn legendy rozpoczął już w podstawowym składzie. I w 42. minucie zdobył bramkę na 1:0, kończąc szybki atak płaskim strzałem. Ojciec może być dumny, sam nie powstydziłby się takiego uderzenia.






Zobacz również: Trzej niemieccy giganci biją się o reprezentanta Polski! Padła kwota
Wynik był taki sam, gdy w 62. minucie 15-latka zastąpił Jose Garrafa (obaj zmienili się też w meczu z Turcją), który również błysnął. "W drugiej połowie Portugalia dopracowała szczegóły i poprawiła grę. Okazje pojawiały się jedna po drugiej, a najskuteczniejszym zawodnikiem był Rafael Cabral, zdobywca bramek w 65. i 90. minucie. Pierwsza padła po odzyskaniu piłki blisko pola karnego rywali, przy drugiej wykorzystał klarowną okazję po podaniu Garrafy" - czytamy na oficjalnej stronie portugalskiej federacji (FPF).


Cristiano Ronaldo Jr i reprezentacja Portugalii U-16 walczą o zwycięstwo w międzynarodowym turnieju
Portugalczycy wygrali 3:0 i zostali liderami tabeli. Muszą jednak czekać na to, co zrobią Anglicy w sobotnim meczu Turkami - jeżeli drużyna z Wysp Brytyjskich zwycięży, to wróci na pierwsze miejsce, gdyż w inauguracyjnej kolejce rozbiła Walijczyków 5:1.



Ostatnie spotkania Pucharu Federacji odbędą się we wtorek 4 listopada. Tego dnia najpierw Portugalia zagra z Anglią, a potem Turcja z Walią.
Idź do oryginalnego materiału