Zaczął mówić o żonie Szczęsnego. Grubo. "Przepraszam bardzo, ale..."

2 godzin temu
Zdjęcie: screen z https://www.instagram.com/p/C8IJiyyKEB2/ / https://x.com/CANALPLUS_SPORT/status/1838519853260378173


- Żeby dostać propozycję z Barcelony albo z Realu i z niej nie skorzystać, to przepraszam bardzo, ale nie rozumiem czegoś takiego - mówił w programie "Piłkarski Młyn" Leszek Orłowski. W ten sposób nawiązał do sytuacji Wojciecha Szczęsnego, którego coraz śmielej łączy się z drużyną Roberta Lewandowskiego. Dziennikarz postanowił przekonać byłego bramkarza do powrotu w nietypowy sposób. W pewnym momencie wypalił choćby o jego żonie.
Wojciech Szczęsny coraz mocniej łączony jest z FC Barceloną. Po tym, jak poważnej kontuzji doznał Marc-Andre ter Stegen, coraz więcej osób rysuje scenariusz, w którym były golkiper reprezentacji Polski wznawia karierę i zastępuje Niemca w bramce wicemistrzów Hiszpanii. Co na to sam Szczęsny? Pod jednym ze wpisów, zachęcających go do takiego rozwiązania, zamieścił wymowny komentarz: "Nikt Wam marzyć nie zabroni" i dodał roześmianą emotkę.

REKLAMA







Zobacz wideo BKS BOSTIK ZGO Bielsko-Biała z AL-KO Superpucharem Polski! Trener Bartłomiej Piekarczyk: Było sporo błędów w komunikacji



Orłowski nie gryzł się w język. Oto co miał do powiedzenia Szczęsnemu. "Trzeba zmienić żonę"
To jednak nie ucięło dyskusji. 34-latka w barwach katalońskiego klubu chciałby zobaczyć także dziennikarz Canal + Sport i tygodnika "Piłka Nożna" oraz wielki znawca hiszpańskiej piłki - Leszek Orłowski. - Gdyby klub zakontraktował Wojtka, zapanowałaby wielka euforia. Zapłaciłby mu godziwą pensję - 80 proc. zarobków ter Stegena, bo takie jest prawo w Hiszpanii. Ale pieniądze nie byłyby tu najważniejsze. Patrząc z punktu widzenia Wojtka Szczęsnego, na emeryturze się jeszcze nabędzie. Ostatnio mówił, iż zmieniał pieluchy dziecku. Pewnie za rok już nie będzie tej okazji, więc to mu ucieknie - mówił w programie "Piłkarski Młyn" na antenie Canal + Sport.


Orłowski wystosował choćby do Szczęsnego zdumiewający apel. - Żeby dostać propozycję z Barcelony albo z Realu i z niej nie skorzystać, to przepraszam bardzo, ale nie rozumiem czegoś takiego. Bo były propozycje z Anglii czy Włoch, gdzie już się nagrał i wcale się nie dziwię, iż je odrzucił. Ale dostać propozycję z Realu albo Barcelony i z niej nie skorzystać... Moim zdaniem jak się dostaje taką propozycję, a żona mówi: "nie", to trzeba zmienić żonę - stwierdził, co mocno rozbawiło innych gości obecnych w studiu.





Wojciech Szczęsny karierę zakończył blisko miesiąc temu. W pożegnalnym wpisie tłumaczył: "Czuję, iż teraz nadszedł czas, aby poświęcić całą moją uwagę mojej rodzinie - mojej wspaniałej żonie Marinie i naszej dwójce pięknych dzieci Liamowi i Noelii. Dlatego postanowiłem odejść z zawodowego futbolu". Pytanie, czy jest skłonny zmienić zdanie i czy FC Barcelona rzeczywiście wystąpi z taką propozycją.
Idź do oryginalnego materiału