Z auta nic nie zostało. Za kierownicą siedział były piłkarz Lecha

2 godzin temu
Koszmarnie wyglądający wypadek przeżył były piłkarz Lecha Poznań, Wasyl Kraweć. Ukraiński lewy obrońca w tej chwili występujący w Metaliście 1925 podróżował autem wraz z żoną i córką. Nagle w jego samochód wjechała rozpędzona ciężarówka i zniszczyła pojazd, za którego kierownicą znajdował się Ukrainiec.
Wasyl Kraweć to prawdopodobnie jeden z tych piłkarzy, o których wielu kibiców Lecha Poznań zdążyło zapomnieć. Ukrainiec trafił do "Kolejorza" we wrześniu 2020 roku na zasadzie wypożyczenia z hiszpańskiego CD Leganes.


REKLAMA


Zobacz wideo Totalna degrengolada w Legii


W ekipie ze stolicy Wielkopolski lewy obrońca rozegrał 26 spotkań, w tym pięć w fazie grupowej Ligi Europy. W tym czasie nie strzelił żadnego gola ani nie zanotował żadnej asysty. Za to aż dziewięciokrotnie obejrzał żółtą kartkę.


Straszny wypadek Krawecia. Podróżował z żoną i córką
Niestety, o zawodniku w tej chwili występującym w Metaliście 1925 Charków mogliśmy sobie przypomnieć przez niezwykle przykrą i straszną sytuację, której nie życzylibyśmy nikomu. Piłkarz uległ poważnie wyglądającemu wypadkowi, gdy podróżował samochodem ze swoją rodziną.


Nagrania z zajścia na portalu X udostępnił profil "Zorya Londonsk". Na pierwszym z nich widzimy, jak rozpędzona ciężarówka wpada w stojący na światłach samochód. To właśnie za jego kierownicą siedział Kraweć, a na fotelach pasażerów znajdowały się jego żona i córka.


Drugie wideo pokazuje akcję ratunkową straży pożarnej i pogotowia, które uwalniają ze zmiażdżonego auta 28-letniego piłkarza i jego rodzinę. Z samochodu zostały jedynie szczątki, które nadają się do kasacji. Z tragicznie wyglądającego wypadku wszyscy wyszli żywi i, jak się wydaje, bez większych obrażeń.


Zobacz też: Piłkarz po pijanemu przebił ścianę hali. Zapadł wyrok sądu
Idź do oryginalnego materiału