Lamine Yamal w okresie 2024/25 ma problemy ze zdrowiem i ostatnio znów musiał leczyć uraz. Tym razem chodziło o kostkę, której kontuzja wykluczyła go z gry na dwa spotkania. 17-latek pojechał jednak z zespołem na Superpuchar Hiszpanii w Arabii Saudyjskiej i będzie mógł zagrać z Athletikiem Bilbao. To niejedyna dobra informacja dla kibiców Barcelony.
REKLAMA
Zobacz wideo Jak zmienili się Lewandowski, Szczęsny i Błaszczykowski? Niezwykła Metamorfoza!
Lamine Yamal zabrał głos ws. przyszłości. W Barcelonie mogą skakać ze szczęścia
Od kilku tygodni media informowały, iż agenci Yamala i przedstawiciele Barcelony pracują nad przedłużeniem kontraktu młodej gwiazdy. Jego obecna umowa obowiązuje do czerwca 2026 roku, ale strony chciały jak najszybciej rozwiać wszelkie wątpliwości ws. przyszłości, a także zapewnić mu gwiazdorską pensję.
Na razie nie ogłoszono podpisania nowego kontraktu, ale Yamal postawił sprawę jasno w rozmowie z mediami. W wywiadzie dla CNN wyznał, iż planuje pozostać w Katalonii na długie lata i na pewno przedłuży kontrakt.
- Nie wiem, kiedy kontrakt zostanie podpisany, ale wierzę, iż niedługo - zaczął 17-latek. - Barcelona to klub mojego życia i mam nadzieję, iż będę tu jak najdłużej. Chce grać dla Barcelony, chce przedłużyć kontrakt i go przedłużę - dodał w dalszej części.
Yamal przyznał też, iż teraz będzie mógł skupić się w pełni na piłce nożnej, bo jeszcze w poprzednim sezonie musiał skończyć szkołę. - Uczyłem się i grałem, ale cały rok poszedł dobrze. Teraz jestem już spokojny, w pełni skoncentrowany na piłce i zamierzam to kontynuować - dodał skrzydłowy, który w poprzednim sezonie na dobre wskoczył do składu Barcelony.
Być może skupiony Yamal będzie miał okazję pokazać się na boisku już w środę 8 stycznia, kiedy to Barcelona zmierzy się z Athletikiem Bilbao w Superpucharze Hiszpanii. Pierwszy gwizdek o 20:00.