Hubert Hurkacz (22. ATP) nie ma ostatnio powodów do zadowolenia. Po serii nie najlepszych wyników nagle musiał wycofać się z turnieju ATP 1000 w Miami (uraz pleców), a w piątek ogłosił, iż taką samą decyzję podjął w sprawie zawodów ATP 1000 w Monte Carlo.
REKLAMA
Zobacz wideo "Byłem obrażony, ale już mi przechodzi". Janowicz zdradza swoje plany
Hubert Hurkacz wycofał się z turnieju w Monte Carlo. Oto jego wiadomość do kibiców
Można było się zastanawiać, z czego wynikał taki ruch polskiego tenisisty. Ten postanowił w końcu zabrać głos w mediach społecznościowych, ale jego wpis kilka wyjaśnia. "Monte Carlo tym razem beze mnie. Czeka mnie jeszcze trochę pracy" - przekazał, dodając króciutki film z treningu.
Akurat na monakijskich kortach ziemnych Hurkacz nigdy nie osiągnął spektakularnego sukcesu. W zeszłym roku dotarł do trzeciej rundy (przegrał z Casperem Ruudem), a najlepszym rezultatem jest ćwierćfinał sprzed trzech lat (porażka z Grigorem Dimitrowem).
Hubert Hurkacz odpali na kortach ziemnych? Dotychczas szału nie było
Generalnie 28-latek nigdy nie uchodził za specjalistę od gry na mączce. Na tej nawierzchni wygrał tylko jeden turniej, w zeszłym roku w portugalskim Estoril (ranga ATP 250). Z pewnością liczy na coś większego, zwłaszcza w wielkoszlemowym Roland Garros, gdzie jego najlepszy wynik to czwarta runda (w 2022 i 2024 r.).
Zobacz też: W Rosji aż huczy po porażce Kasatkiny. Tak ją podsumowali
Od początku sezonu Hubert Hurkacz rozegrał 14 singlowych meczów w tourze ATP (wliczając United Cup) i ma przeciętny bilans 7-7. Z nagród turniejowych zarobił 726 380 dolarów.