Co najmniej 30 osób zostało rannych w wyniku wypadku w ośrodku narciarskim na północy Hiszpanii. Z doniesień mediów wynika, iż doszło do awarii wyciągu, który transportował narciarzy na stok. Na miejscu trwa akcja ratunkowa.
Do zdarzenia doszło w sobotę po południu w ośrodku narciarskim Astun w Pirenejach. Z relacji świadków wynika, iż po awarii wyciągu, korzystający z niego narciarze wypadali z krzesełek.
Aktualne doniesienia mówią o co najmniej 30 rannych osobach, a stan 17 z nich ma być ciężki.
Dramat w Pirenejach. Dziesiątki rannych na skutek awarii wyciągu
Na unieruchomionym wyciągu, na wysokości 15 m nad ziemią wciąż uwięzieni są ludzie. Jak informują lokalne media, mowa o choćby 80 osobach. Na miejscu trwa akcja ratunkowa. Karetki pogotowia i helikoptery ratunkowe przewożą rannych do placówek medycznych. Kurort został zamknięty.
Głos w sprawie wypadku zabrał premier Hiszpanii Pedro Sanchez, który przyznał, iż jest „zszokowany” doniesieniami o incydencie. „Przekazujemy wyrazy współczucia rannym i ich rodzinom” – napisał.
W drodze na miejsce zdarzenia są prezydent Aragonii Jorge Azcon i minister spraw wewnętrznych Roberto Bermudez de Castro. „Wszystkie niezbędne służby pracują, by pomóc poszkodowanym i rannym” – poinformował w mediach społecznościowych Azcon.
Przyczyny wypadku nie są jeszcze znane.
Ośrodek narciarski Astun jest popularny głównie wśród hiszpańskich narciarzy. Położony jest w paśmie górskim Pirenejów, nieopodal granicy hiszpańsko-francuskiej.
Wkrótce więcej informacji.
dk / Polsatnews.pl
Chcesz być na bieżąco z najnowszymi newsami?
Jesteśmy w aplikacji na Twój telefon. Sprawdź nas!