Rosyjscy oraz białoruscy biathloniści zostali zawieszeni przez globalną federację w marcu 2022 roku. Od tamtego czasu nie brali udziału w zawodach Pucharu Świata czy mistrzostwach świata. W grę nie wchodziły choćby ich występy pod neutralną flagą - tak jak to ma miejsce w tenisie czy od niedawna w pływaniu. Międzynarodowa Unia Biathlonu pozostaje nieugięta do dzisiaj.
REKLAMA
Zobacz wideo Moura Pietrzak: Globalne firmy inwestują w kobiecą piłkę, a polskie już nie
Nie takiej decyzji chcieli Rosjanie. Nie będzie ich na igrzyskach
W czwartek dowiedzieliśmy się, jak będzie wyglądał podział puli 186 miejsc dla biathlonistów na zimowe igrzyska w Mediolanie i Cortinie d'Ampezzo. Polacy na bazie rankingu (14. miejsce) będą mogli wystawić czterech zawodników, tak samo jak Polki (11. miejsce). Najwięcej, bo aż sześciu zawodników, wyślą do Włoch Francuzi, Norwegowie oraz Szwedzi - to jeżeli chodzi o mężczyzn. Najliczniejszą, też sześcioosobową, kobiecą kadrą będą mogli natomiast pochwalić się Francuzi, Szwedzi oraz Niemcy.
ZOBACZ TEŻ: Nawrocki podjął decyzję ws. Rosjanina. Postawił kropkę nad i
Warto wspomnieć, iż Międzynarodowa Unia Biathlonu przed igrzyskami rozdzieli jeszcze 24 "przepustki", które trafią do najwyżej umiejscowionych zawodników w rankingu kwalifikacyjnym. Nie mogą jednak oni reprezentować żadnego z dwudziestu krajów, które już otrzymały łącznie 186 miejsc na bazie wyników Pucharu Narodów.
Co jest już oficjalne - kwalifikacja na igrzyska nie trafi do Rosjan oraz Białorusinów, którzy pozostają zawieszeni przez międzynarodową organizację. "Uczestnictwo neutralnych sportowców nie zostało przewidziane w regulaminie na żadne zawody oraz imprezę" - możemy przeczytać w komunikacie Międzynarodowej Unii Biathlonu.
Igrzyska olimpijskie w Mediolanie i Cortina d'Ampezzo odbędą się w dniach 6-22 lutego